Rok temu rada miasta zdecydowała się na przywrócenie go Czułowowi. Nowy stoi na miejscu starego, ale nie jest tak wysoki jak tamten, a kolumna nie jest okrągła. A orzeł nie ma już na nogach i w dziobie pozrywanych łańcuchów.
- Budowniczowie tamtego pomnika wzięli do jego stworzenia to, co mieli pod ręką, czyli walce z papierni, ale historia architektury początku XX wieku nie zna przypadków stawiania tego typu kolumn - tłumaczy rzeźbiarz Tomasz Wenklar, twórca pomnika. - Dlatego wybraliśmy przekrój kwadratu charakterystyczny dla tego typu obiektów na Śląsku w latach 20. czy 30. XX wieku. Zrezygnowaliśmy też z łańcuchów, bo zmienił się kształt orła. Poprzedni był bardziej zbliżony do niemieckiego, ze skrzydłami trochę do tyłu. Dla mnie wyglądał dość smutno, jak poległy orzeł. Chciałem, by mój orzeł miał skrzydła dumnie rozpostarte.
Poprzedni pomnik stanął w tym miejscu w r. 1937, na 15. rocznicę przyłączenia Śląska do Polski. W jego podeście wmurowane były dokumenty z nazwiskami powstańców śląskich, które, niestety, wpadły w ręce Niemców. Powstańcy musieli się ukrywać. Niektórych jednak gestapo aresztowało. Wśród nich był Józef Deda, uczestnik wszystkich powstań śląskich, inicjator budowy pomnika, który zginął w r. 1940 w obozie koncentracyjnym w Mauthausen. Radni zdecydowali, że na nowym pomniku, prócz dawnej tablicy z trzema nazwiskami powstańców poległych w Czułowie, znajdzie się również tablica upamiętniająca Józefa Dedę.
Odsłonięcie pomnika zaplanowano na 3 maja 2010 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?