Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TVP Katowice dla lewicy, za to PiS bierze Wrocław

Agata Pustułka
Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
PiS odpuścił sobie Telewizję Katowice i decyzję o obsadzeniu dyrektorskiego stołka zostawił SLD. W zamian za to w ramach podziału telewizyjnych łupów otrzymał ośrodek we Wrocławiu.

- Dla PiS-u jest on ważniejszy, bo na Śląsku i tak przeważa elektorat PO, zaś ze stolicy Dolnego Śląska wywodzą się najbardziej wpływowi politycy Platformy. Poza tym po aferze hazardowej można tam szukać kolejnych haków, np. na Grzegorza Schetynę - mówi nam jeden z lokalnych polityków. - Przed wyborami to cenny prezent dla partii braci Kaczyńskich.

Szefem Teletrójki ma być Jerzy Nachel, a jego zastępcą Adam Turula

Oficjalnie jednak szefowie regionalnych partyjnych struktur SLD i PiS w regionie nie przyznają się do medialnej koalicji.

- Muszę najpierw zobaczyć, żeby uwierzyć. Mój szef Grzegorz Napieralski twierdzi, że koalicja z PiS nie istnieje, i ja mu ufam - deklaruje przewodniczący śląskiego Sojuszu Zbyszek Zaborowski.
- Nie interesuję się obsadą stanowisk w telewizji. Chcę jedynie, by zarządzali nią ludzie, którzy wyprowadzą stację z kryzysu - mówi z kolei przewodniczący PiS na Śląsku Wojciech Szarama.

Zaborowski i Szarama rzeczywiście mogą nic nie wiedzieć o tym medialnym handlu, do którego doszło między ich partiami, bo decyzje w tej sprawie nie zapadły na szczeblu lokalnym, a w Warszawie. Tam zaś, jeśli chodzi o media publiczne, pierwsze skrzypce gra kadrowy PiS, były minister z kancelarii premiera Kaczyńskiego Adam Lipiński. Lipińskiemu ponoć bardzo nie podobały się targi w PiS, związane z obsadą stanowiska dyrektora katowickiej telewizji, na które poszczególni partyjni liderzy promowali swoich ludzi. Np. wpływowa posłanka Maria Nowak nie ukrywała, że funkcję tę powinien pełnić jej były uczeń, dziś pracownik TVP, Marek Chrupała.

Kogo teraz politycy szykują na miejsce obecnego dyrektora katowickiej Teletrójki Miłosza Staweckiego (wybranego jeszcze za rządów PiS-u, choć bezpośrednio nieutożsamianego z żadną siłą polityczną)? Z naszych informacji wynika, że na placu boju pozostał kojarzony z lewicą wieloletni dziennikarz Telewizji Katowice, dziś jeden z wydawców Panoramy Jerzy Nachel, zwolniony niegdyś przez Staweckiego. Prawicowym "dodatkiem" do Nachela ma być natomiast na stanowisku wicedyrektora Adam Turula, też wieloletni dziennikarz katowickiej telewizji, specjalizujący się w tematyce kościelnej. Obu widziano ostatnio na spotkaniu mediów z arcybiskupem Damianem Zimoniem. Robili wrażenie ludzi będących ze sobą w świetnej komitywie.
Z kuluarowych informacji wynika, że dobrą opinię obu dziennikarzom wystawił Wojciech Poczachowski, obecny wiceprezes Radia, a za czasów rządu PiS prezes Radia Katowice.

- Dochodzą do mnie różne słuchy. Wynika z nich jednoznacznie, że wpływy w mediach dzielą politycy, co jest karygodne, ale jak widać, zgodne z polską tradycją - mówi z przekąsem Adam Warzecha, wiceprzewodniczący Rady Programowej TVP Katowice.

- Cóż, politycy PiS i SLD żyją historią, skoro uważają, że obecność w mediach publicznych poprawi im słupki wyborcze. To ich bajka. Dobrze się jednak nie skończy - komentuje szef śląskiej PO Tomasz Tomczykiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!