Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sosnowcu nie mogą wynajmować, więc trzeba budować

Andrzej Kaim
Na osiedlu socjalnym przy ul. Hubala-Dobrzańskiego porządku pilnuje ochrona
Na osiedlu socjalnym przy ul. Hubala-Dobrzańskiego porządku pilnuje ochrona Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Pięćdziesiąt rodzin będzie mogło w nowym roku wprowadzić się do lokali, które powstały na osiedlu socjalnym, położonym przy ul. Dobrzańskiego w dzielnicy Klimontów.

Kosztem 2 mln zł miasto postawiło 10 kolejnych pawilonów socjalnych, a w każdym z nich jest pięć niewielkich mieszkań. Najmniejsze mają zaledwie 13 m kw., a największe są o 10 m większe. Budowa pawilonów to efekt niewypału, którym okazał się pomysł na wynajmowanie mieszkań od prywatnych właścicieli, by zaspokoić potrzeby ludzi eksmitowanych na podstawie wyroków sądowych.

Nie udało się w tym roku znaleźć ani jednego takiego lokum. A tymczasem odszkodowania dla właścicieli mieszkań, z których powinni być wysiedleni, obciążają miejski budżet kwotą ponad 500 tys. zł rocznie.
- Chcieliśmy, by nasze zasoby mieszkaniowe powiększały się jak najmniejszym kosztem. Okazało się jednak, że posiadacze mieszkań nie są tym zainteresowani - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. - Zdecydowaliśmy się na budowę pawilonów socjalnych oraz adaptację istniejących budynków. Mimo że to znacznie droższe rozwiązanie, to jednak każdy taki obiekt zostanie w zasobach gminy już na zawsze - dodaje.

Co prawda pawilony są już gotowe, jednak ich zasiedlenie planowane jest na koniec pierwszego kwartału 2010 roku. Wówczas zakończone zostaną prace związane z budową infrastruktury osiedlowej. Na razie nikt w ratuszu nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy koncepcja się sprawdzi, ale samorządowcy już rozważają budowę kolejnego osiedla socjalnego. Stanie się tak, jeśli tylko pozwolą na to finanse miejskie. Ostatnie przedsięwzięcie udało się dofinansować kwotą nieco ponad 40 tys. zł, jakie pozyskano z Banku Gospodarstwa Krajowego.

- Prawo jest jasne i precyzyjne. Samorząd zobowiązany jest do zapewnienia lokali osobom eksmitowanym na podstawie wyroku sądowego. Jeśli nie może ich zapewnić, to sprawa kończy się wypłaceniem odszkodowania - mówi Grzegorz Dąbrowski.

Lokowanie coraz większej ilości mieszkań socjalnych w jednym miejscu, może jednak przyczynić się do stworzenia swego rodzaju getta. A takie rozwiązanie nie jest korzystne ani dla przesiedlanych rodzin, ani dla okolicznych mieszkańców. Nie dziwi więc, że osiedle jest ogrodzone, a bezpieczeństwa i porządku pilnują ochroniarze.
- Ci zza płotu już dość dostali w kość od życia i nie chcą więcej kłopotów. Są raczej spokojni i nieskorzy do rozrabiania. Sądzę, że nowi mieszkańcy osiedla też nie będą sprawiać kłopotów. Mają zbyt wiele do stracenia - mówi pan Ryszard, jeden z mieszkańców Klimontowa.

Miasto woli jednak dmuchać na zimne. Dlatego wszystkie lokale wyposażone są w urządzenia działające na prąd. Nie ma gazu ani pieców węglowych. Po to, by nie doszło tam do tragedii. - Są i tacy, którym trudno poradzić sobie w życiu bez alkoholu, więc to dobre rozwiązanie. Choć kłopotliwe dla miasta, bo za prąd trzeba sporo płacić - podkreślają sosnowiczanie.

Kolejnych osiem lokali socjalnych udało się wygospodarować w budynku przy ul. 11 Listopada 45. Kosztowało to 550 tys. zł.

Lokali więcej, ale płacić i tak trzeba

Od 2004 r. w Sosnowcu o mieszkanie socjalne ubiegało się 608 mieszkańców. Przyznano je 470 z nich. Najgorzej było w latach 2004-05. Wówczas o mieszkania socjalne ubiegało się ok. 160 osób rocznie, a gmina mogła zasiedlić niecałe 60 lokali. Od 2006 r. widać postępy. Przełomowy był 2008 r. Wnioski o lokal złożyło wtedy 68 osób, a przyznano 112. Po trzech kwartałach 2009 r. otrzymało je 142 wnioskodawców. Gmina nadal boleśnie odczuwa jednak skutki odszkodowań, m.in. dla spółdzielni mieszkaniowych, za to, że nie ma dokąd eksmitować osób z prawomocnymi wyrokami sądowymi. Wypłacane kwoty sięgają kilkuset tysięcy zł rocznie. W 2007 r. było to 519 tys. zł, w 2008 - 607 tys. zł, a do końca trzeciego kwartału 2009 r. - 514 tys. zł. Szacuje się, że całość zobowiązań z tego tytułu wynosi ok. 10 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera