Radni Platformy Obywatelskiej podkreślają, że od dawna mają zastrzeżenia do funkcjonowania DMiT-u. Dlatego też podczas zaplanowanej na dziś budżetowej sesji Rady Miejskiej, radni PO wystosują apel do prezydent Zabrza o zwolnienie Śmietany.
W 2008 r. koszty utrzymania DMiT wyniosły 6,6 mln zł. Placówka zarobiła 4 mln zł
- Postanowiliśmy jako klub wygłosić taki apel, bo uważamy, że po tym, co się stało, Wiesław Śmietana przyniósł wstyd instytucji kultury, jaką jest DMiT i całemu miastu - mówi Łukasz Urbańczyk, radny PO.
Przypomnijmy, że Wiesław Śmietana żądał skasowania nagranego przez dziennikarzy Zabrze TV ukrytą kamerą materiału. Gdy spotkał się z odmową, zamknął ich w swoim gabinecie, a następnie zaczął straszyć słowami: "Skasuj k... ten materiał, bo pójdziesz siedzieć".
Jednak Małgorzata Mańka-Szulik, która jest pracodawcą dyrektora DMiT-u, zdecydowała już, że ukarze go naganą z wpisaniem do akt.- Nie ulegam emocjom. Dokładnie przeanalizowałam tę sprawę i podjęłam kroki zgodne z kodeksem pracy - podkreśla Mańka-Szulik.
Prezydent Zabrza zdania prawdopodobnie nie zmieni, zwłaszcza, że sama powołała Wiesława Śmietanę na stanowisko dyrektora DMiT-u w lutym 2008 r. Nie został ogłoszony konkurs. Wcześniej, bo w kwietniu 2007 r. powierzyła mu obowiązki szefa tej instytucji. A pracę Śmietany ocenia pozytywnie.
- W DMiT odbyło się ok. 80 koncertów, zakończył się remont, a jubileusz 50-lecia okazał się sukcesem - podkreśla.
Tymczasem Łukasz Urbańczyk ma też inne uwagi dotyczące DMiT-u. Chodzi przede wszystkim o to, że - jego zdaniem - placówka za mało na siebie zarabia. Za to dotacje z budżetu - rosną.
- DMiT powinien na siebie zarabiać, po to przecież prowadzi działalność impresaryjną. Koncerty i imprezy mają przynosić dochody - argumentuje Łukasz Urbańczyk. - W ubiegłym roku Dom Muzyki i Tańca zarobił ok. 4 mln zł, a koszty i wydatki wyniosły znacznie więcej, bo 6 mln 600 tys. zł. Różnicę musiało pokryć miasto - mówi zabrzański radny.
Wiesław Śmietana, który po incydencie z dziennikarzami Zabrze TV przebywa na zwolnieniu lekarskim, powiedział nam, że DMiT jest najlepiej zarabiającą instytucją "w okolicy".
- Zarabiamy maksymalnie, tyle, ile się da. Dotacje dla naszej placówki są zbliżone do kwot, jakie otrzymują inne placówki kulturalne w mieście - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?