Od 1 stycznia na Słowacji zaczął obowiązywać nowy system pobierania opłat za przejazd autostradami, ekspresówkami i drogami pierwszej kategorii. Dotyczy on ponad 2 tysięcy kilometrów głównych ciągów komunikacyjnych .
Aby zapłacić za przejazd, trzeba mieć urządzenie elektroniczne. Miały je sprzedawać wybrane słowackie stacje benzynowe. Okazuje się jednak, że punktów jest za mało i terminale GPS są trudno dostępne.
- Problemem są też zbyt duże opłaty za samo urządzenie i przejazdy - uważa Grzegorz Dembała, kierowca z Żywca, który co kilka dni jeździ do Bratysławy. Za terminal trzeba zapłacić ok. 20 euro, a przejazd niektórymi odcinkami dróg kosztuje 20 centów, czyli 80 groszy.
- Słyszałem u nas w radiu, że są duże problemy z tymi czytnikami i w miejscowości Svrčinovec-Mosty koło Jabłonkowa tworzyły się duże korki - mówi Miroslav Sulgan, starosta gminy Oszczadnica nieopodal polskiego Zwardonia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?