Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy psioczą na słowacki system opłat za autostrady

Łukasz Gardas
Od Czadcy zaczynają się płatne drogi wiodące w głąb Słowacji
Od Czadcy zaczynają się płatne drogi wiodące w głąb Słowacji Fot. Jacek Drost
Kierowcy autobusów i tirów z Polski oraz innych krajów, chcący wjechać na niektóre trasy Słowacji, mają z tym od kilku dni poważne problemy.

Od 1 stycznia na Słowacji zaczął obowiązywać nowy system pobierania opłat za przejazd autostradami, ekspresówkami i drogami pierwszej kategorii. Dotyczy on ponad 2 tysięcy kilometrów głównych ciągów komunikacyjnych .

Aby zapłacić za przejazd, trzeba mieć urządzenie elektroniczne. Miały je sprzedawać wybrane słowackie stacje benzynowe. Okazuje się jednak, że punktów jest za mało i terminale GPS są trudno dostępne.

- Problemem są też zbyt duże opłaty za samo urządzenie i przejazdy - uważa Grzegorz Dembała, kierowca z Żywca, który co kilka dni jeździ do Bratysławy. Za terminal trzeba zapłacić ok. 20 euro, a przejazd niektórymi odcinkami dróg kosztuje 20 centów, czyli 80 groszy.

- Słyszałem u nas w radiu, że są duże problemy z tymi czytnikami i w miejscowości Svrčinovec-Mosty koło Jabłonkowa tworzyły się duże korki - mówi Miroslav Sulgan, starosta gminy Oszczadnica nieopodal polskiego Zwardonia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!