18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cieszyn zachęca do odwiedzania swojej nekropolii

Łukasz Klimaniec
Renata Karpińska i Irena Kwaśny przekonują, że cmentarz ma ogromne walory artystyczne
Renata Karpińska i Irena Kwaśny przekonują, że cmentarz ma ogromne walory artystyczne Fot. Łukasz Klimaniec
Cmentarz komunalny w Cieszynie to jedno z miejsc w mieście, których nie można przegapić - to nie rodzaj czarnego humoru, ale akcja cieszyńskiego Ratusza i Biura Promocji, które zachęcają mieszkańców i turystów do zainteresowania się zabytkowym cmentarzem.

Turystów z całego świata i mieszkańców Cieszyna mają zachęcić książka (wydana w językach polskim, angielskim i niemieckim) ze zdjęciami oraz opisami artystycznie wykonanych nagrobków i rzeźb pogrzebowych, a także ulotki z krótką historią, fotografiami i planem cmentarza.

Chcemy, by ludzie spojrzeli na ten cmentarz, jak patrzy się na Powązki

- Mamy nadzieję, że to będzie dobrze służyło promocji naszego miasta - przekonuje Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna.

Pomysł promocji miasta poprzez jego nekropolię wywołuje różne reakcje, ale jego autorzy przekonują, że do tej pory cmentarz komunalny nie został opisany pod kątem poziomu artystycznego nagrobków.
- Chcemy, żeby cieszyniacy i turyści spojrzeli na ten cmentarz tak, jak patrzy się na znane nekropolie takie jak Powązki czy Rakowice. Czyli jak na dzieło artystyczne - tłumaczy Irena Kwaśny z bielskiej delegatury Biura Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, autorka książki "Cmentarz komunalny w Cieszynie".

Zdaniem Kwaśny, która z wykształcenia jest historykiem sztuki, spacerując po cieszyńskiej nekropolii, która jest miejscem zabytkowym i historycznym, można zobaczyć przemiany stylowe w architekturze nagrobkowej Cieszyna na przestrzeni lat oraz zmiany estetyki i gustu poszczególnych pokoleń i społeczeństwa.
- Są różnego typu nagrobki bardzo dobrych warsztatów cieszyńskich, bielskich i morawskich. A nawet są importy wiedeńskie, doskonały przykład rzeźby nagrobnej. Chciałabym, żeby ludzie nie przychodzili tylko na chwilę we Wszystkich Świętych, by zapalić świeczkę, ale by spędzając więcej czasu zastanowili się, jak Cieszyn kiedyś wyglądał, jak ludzie żyli i jak byli zamożni, skoro stać ich było na takie nagrobki - tłumaczy Irena Kwaśny.

Renata Karpińska, szefowa Biura Promocji Urzędu Miasta, autorka zdjęć do książki o cmentarzu, ostrożnie odpowiada na pytanie czy Cieszyn chce się promować za pomocą cmentarza.

- Ten cmentarz to niezwykłe miejsce i dobrze, żeby ludzie tam zaglądali. Jest park, są drzewa, dużo zieleni, przepiękne nagrobki, ornamenty. Zawsze, gdy tam poszłam, ogarniał mnie spokój. Życie jest bardzo intensywne, a tam czas się zatrzymuje, dlatego warto, by ludzie go odwiedzili - wyjaśnia.

Zwraca uwagę, że wiele nagrobków i rzeźb od momentu ich sfotografowania (zdjęcia powstały w latach 2007- 2009) zostało już zniszczonych lub skradzionych. Teraz jedyną okazją ich obejrzenia jest książka.
Cmentarz komunalny przy ulicy Katowickiej w Cieszynie został uruchomiony w 1891 roku. Są na nim pochowani między innymi: Gustaw Morcinek, Franciszek Popiołek czy Paweł Stalmach. Główne wejście na cmentarz prowadzi przez ozdobną bramę wjazdową w stylu austriackiego baroku z kopułą, w której do 1950 roku znajdował się dzwon używany podczas pogrzebów.

Wydana właśnie książka ma być również dostępna m.in. przy wejściu na teren cieszyńskiej nekropolii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!