Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wuefista mimo woli walczy o odszkodowanie

Krzysztof Suliga
Stanisław Masłoń ma do gminy ogromny żal
Stanisław Masłoń ma do gminy ogromny żal Fot. Krzysztof Suliga
Stanisław Masłoń, nauczyciel matematyki, domaga się 50 tys. zł odszkodowania od Zespołu Szkół w Pińczycach za to, że stracił zdrowie ucząc przez rok wuefu, do czego nie miał kwalifikacji.

A to jest niezgodne z prawem. Była dyrektorka tej szkoły Agata Bańka twierdzi, że musiała zatrudnić Masłonia na etacie wuefisty, bo tego żądała od niej gmina, czyli organ prowadzący szkoły.

Sąd Okręgowy w Częstochowie rozpatrzy w czwartek sprawę matematyka

- Czegoś podobnego jeszcze w naszym województwie nie było - mówi Anna Wietrzyk, rzeczniczka prasowa Kuratorium Oświaty w Katowicach. - Nie przewiduje się możliwości przydzielenia nauczycielowi zajęć, do których nie posiada kwalifikacji. Reguluje to Karta Nauczyciela z 1982 r. Takie stanowisko zajęło także Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu.

W roku szkolnym 2005/2006 dla zatrudnionego w szkole w Pińczycach Masłonia zabrakło godzin matematyki. Bańka uznała, że skoro nauczyciel ma możliwość ubiegania się o emeryturę, zostanie zwolniony z pracy. Masłoń był za takim rozwiązaniem. Kiedy jednak dyrektorka zasugerowała to urzędnikom gminnym, ci zaprotestowali, bo wiązałoby się to z wypłatą odprawy.

Masłoń złożył pozew w Sądzie Rejonowym w Myszkowie. Bańka zeznała w sądzie, że Katarzyna Zychowicz, dyrektorka Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Koziegłowach, oświadczyła jej, że jeżeli zwolni Masłonia, to odprawę będzie musiała wypłacić z własnej kieszeni. Bańka otrzymała też z gminy pismo, że jeśli nauczyciel nie weźmie godzin w innej szkole, to powinno zostać wszczęte wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Zeznała, że zmuszona była postępować zgodnie z sugestią organu prowadzącego. Masłoniowi przydzielono zajęcia wuefu i godziny w świetlicy, choć nie miał do tego kwalifikacji.

Katarzyna Zychowicz twierdzi, że w tym okresie zatrudnienie osoby bez kwalifikacji było możliwe, bo był to czas na ich uzupełnienie.
- To pani dyrektor popełniła błędy. Nie dopełniła pewnych formalności - mówi Zychowicz.
W maju 2006 r. przygotowano w szkole nowy projekt organizacyjny. Masłoniowi przydzielono na następny rok szkolny 14 godzin matematyki w szkole w Pińczycach. Godziny niezbędne do uzupełnienia etatu, miał dostać w innej szkole wskazanej przez organ prowadzący. Masłoń nie wyraził zgody. Chciał pracować w niepełnym wymiarze godzin z niższą pensją. Dyrektorka zeznała, że burmistrz Koziegłów nałożył na Masłonia obowiązek uzupełnienia wymiaru godzin. Miał uczyć matematyki w szkole w Mysłowie. W przypadku odmowy, burmistrz zalecił wdrożenie postępowania dyscyplinarnego.
Postępowanie gminy podważa kuratorium. - Jedyną konsekwencją odmowy uzupełnienia etatu w innej szkole jest to, że nauczyciel zostaje w szkole, w której jest zatrudniony, ale wtedy ma ograniczony wymiar zatrudnienia. Odmowa nie podlega konsekwencji dyscyplinarnej - wyjaśnia Anna Wietrzyk.
Sąd Rejonowy stwierdził, że pracodawca nie miał podstaw do przydzielenia nauczycielowi godzin w świetlicy, tym bardziej, że nie było na to zgody Masłonia.

Burmistrz Jacek Ślęczka zaprzecza słowom dyrektorki.
- Dziwię się, że z ust dyrektorki padły słowa, że gmina wywierała na nią presję. Jeżeli już, to mogła otrzymać wskazówki w oparciu o obowiązujące przepisy - mówi Ślęczka.
Masłoń chorował od sierpnia 2006 r. do 25 lutego 2007 r. Jak mówi, choroba była spowodowana stresem związanym z jego sytuacją zawodową.

Sąd Pracy w Myszkowie oddalił roszczenia związane z utratą zdrowia i poniesionymi krzywdami, gdyż Masłoń nie udowodnił, zdaniem sądu, że działania związane z nałożeniem na niego obowiązku pracy w szkole w Mysłowie były bezprawne. Sąd Rejonowy w Częstochowie przyznał mu 3,6 tys. zł za nieprawidłowo rozliczone godziny. Masłoń odwołał się. Sąd Okręgowy jutro rozpatrzy sprawę. Masłoń chce 50 tys. zł odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!