Mecz nie cieszył się dużym zainteresowaniem, a wiele miejsc w hali zajmowali... żołnierze w galowych mundurach. Gospodynie zaczęły od prowadzenia 8:2, ale Polki obudziły się dzięki dobrej zagrywce Anny Barańskiej. Dynamo miało tylko dwa punkty przewagi (15:13), jednak szybko opanowało sytuację. Podobny przebieg miał drugi set - 9:3 dla Rosjanek, a następnie 15:13. Od stanu 18:13 gospodynie miały pełną kontrolę nad wydarzeniami.
W trzecim secie wreszcie BKS grał punkt za punkt. Przy wyniki 15:14 dla bielszczanek udało się odskoczyć na 19:14 i 21:17. Wprawdzie zrobiło się trochę nerwowo przy stanie 23:21, ale po drugim setbolu na twarzach polskich zawodniczek pojawiły się uśmiechy.
Jako ostatnie uśmiechały się jednak Rosjanki, choć w czwartym secie prowadziły tylko 16:14. Wypracowały kolejne punkty (jak w całym meczu dobrze funkcjonował ich blok) - 20:14 i już nie było wątpliwości kto wygra...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wzruszające chwile byłego premiera. Pożegnany owacjami na stojąco - WIDEO
- Z tego okręgu KO jeszcze nigdy nie uzyskała mandatu do PE. Deklaracja „jedynki”
- Sikorski ostro skrytykował politykę PiS. Wiceszef MSZ punktuje poprzedników
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]