Piłkarze Górnika rozegrali wczoraj dwa mecze sparingowe. Najpierw pierwsza drużyna zabrzan zmierzyła się z klubowymi juniorami aplikując im aż pół tuzina goli. Później na bocznym boisku Stadionu Śląskiego zawodnicy testowani przez 14-krotnych mistrzów Polski zagrali z Rozwojem i niespodziewanie przegrali z trzecioligowcem z Katowic.
W tym pierwszym meczu na uwagę zasługuje powrót do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją Adama Bana-sia. Obrońca Górnika przypomniał kibicom, że nie tylko dobrze gra w defensywie, ale lubi też zdobywać gole i już w 6 minucie gry wpisał się na listę strzelców.
W sparingu z Rozwojem ciężko było w Górniku kogokolwiek wyróżnić, ale też testowanym przez zabrzan piłkarzom przy-szło rywalizować w fatalnych warunkach atmosferycznych.
- Nikt z testowanych przez nas dzisiaj piłkarzy nie pokazał więcej niż gracze Rozwoju. Ze względu na niesprzyjającą aurę wszyscy dostaną jednak jeszcze jedną szansę i wystąpią w sobotnim meczu z GKS Tychy. Boisko w Tychach ma podgrzewaną murawę i na pewno będzie w znacznie lepszym stanie - powiedział szkoleniowiec Górnika Adam Nawałka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?