Przeciwlotnicze ładunki wybuchowe kalibru 50 milimetrów, każdy o długości metra, zostały przetransportowane na poligon i zdetonowane.
Na niewybuchy natrafili dzień wcześniej robotnicy pracujący przy budowie trasy. Pozostałości z okresu II wojny światowej zostały odkryte w rejonie skrzyżowania ulic Szczejkowickiej i Zielonej. Od razu zawiadomiono policję.
- Na miejsce pojechał policjant z zespołu minersko-pirotechnicznego. Prace budowlane zostały wstrzymane, wyznaczono strefę bezpieczeństwa i wezwano Wojskową Jednostkę Rozminowywania w Gliwicach- mówi aspirant Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji. Przez całą noc znaleziska pilnowali mundurowi.
Wczoraj drogowcy o godzinie 12 mogli wrócić do pracy. Przypomnijmy, na wysokości Żor trwają prace na środkowym odcinku autostrady A-1 z z Bełku do Świerklan, który ma być gotowy do końca listopada. Wcześniej niewybuchy nie przeszkadzały w pracach.
Inaczej sytuacja wygląda na kolejnym odcinku autostrady, ze Świerklan do Gorzyczek. Już na początku robót saperzy tylko z pierwszych trzech kilometrów budowy wyciągnęli 587 sztuk niewybuchów i amunicji wojennej.
W efekcie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach musiała wynająć specjalistyczną saperską firmę, która "rozminowywała" teren przed przyjazdem ciężkiego sprzętu, na odcinku ponad 15 kilometrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?