Dwa dni temu hokeiści z Sosnowca wrócili z Nowego Targu w kiepskich nastrojach. Prowadzili z Podhalem już dwiema bramkami, ale ostatecznie przegrali i to po dogrywce.
- Na pewno czeka nas męska rozmowa, bo prowadząc 3:1 nie można zapominać kompletnie o obronie - grzmiał wtedy trener Milan Skokan.
Rozmowa przyniosła skutek, bo we wtorek sosnowiczanie bez problemu pokonali drużyną z Jastrzębia. Pierwszy do siatki trafił Teddy Da Costa, który wykorzystał podanie Tobiasza Bernata. Potem bramkarz gości jeszcze trzy razy musiał wyjmować krążek z siatki. Zespół JKH honorowego gola zdobył dopiero 80 sekund przed ostatnią syreną.
Trzecia tercja tego spotkania rozpoczęła się z 15-minutowym opóźnieniem. Powodem tego była awaria oświetlenia. To nie pierwszy taki przypadek. Podobna sytuacja miała miejsce podczas meczu z Naprzodem Janów, ale wtedy hokeiści na lód wyszli dopiero po 30 minutach.
Pierwsze miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego zajęli hokeiści Cracovii. "Pasy" mają aż 13 punktów przewagi nad drugim w tabeli GKS Tychy.
Pozostałe wyniki
GRUPA A
Podhale Nowy Targ - Akuna Naprzód Janów 5:1 (0:1, 4:0, 1:0)
GRUPA B: Aksam Unia Oświęcim - KTH Krynica 7:0 (1:0, 2:0, 4:0),
TKH Nesta Toruń - Energa Stoczniowiec Gdańsk 3:7 (0:2, 1:3, 2:2).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?