Przypomnijmy: żacy zebrali ponad 500 podpisów w obronie "domowych obiadów za 7 złotych". O sprawie pisaliśmy w tekście "Bunt studentów: walczą o taniego schabowego" ("DZ" z 15 stycznia 2010 r.). Władze uniwersytetu postanowiły poszukać firmy, która byłaby w stanie przejąć stołówki we wszystkich swoich ośrodkach zamiejscowych i na macierzystej uczelni. Stało się to po tym, jak splajtowały dwie stołówki w Katowicach i jedna w Chorzowie. Na dodatek, w ramach ujednolicenia systemu żywienia, na bruk mieli pójść także pozostali najemcy stołówek, którym wypowiedziano umowy.
W takiej sytuacji znalazł się także prowadzący działalność Marian Marchlik z Rybnika. I tylko na rybnickim kampusie studenci powiedzieli stanowcze "nie". Powód?
- Tylko tu można zjeść smaczne posiłki za kilka złotych, a dla studentów to ważne - argumentowali młodzi ludzie. Pod sprzeciwem do władz uczelni podpisali się nie tylko żacy z UŚ, ale także z Politechniki Śląskiej i Akademii Ekonomicznej.
- Postanowiliśmy pójść młodym ludziom na rękę i nie będziemy zmieniać najemcy - potwierdza Magdalena Ochwat, rzeczniczka prasowa UŚ.
Tomasz Cieślar, którego podpis znalazł się pod petycją samorządu studenckiego wśród 500 innych, uważa że to bardzo dobra decyzja. - Cieszę się, bo nie tylko będziemy mogli smaczniej i taniej zjeść niż koledzy w Katowicach, ale też z tego, że uczelnia liczy się z naszym głosem.
Obecnie UŚ dąży do jak najszybszego otwarcia stołówki na Wydziale Filologicznym przy placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, natomiast wdrożenie systemu, w którym większość stołówek będzie obsługiwała jedna firma, przewidziane jest najpóźniej z początkiem 2011 roku.
- Do konkursu przystąpiły dwie firmy. W tym tygodniu rozpoczną się negocjacje, w których ustalimy warunki umowy - informuje Ochwat.
Zapewnia, że od nowego kontrahenta władze UŚ będą wymagać, by studenci mogli nadal zjeść tani i smaczny posiłek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?