Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego sięgają po trawę

Zadaniem badaczy jest odnalezienie informacji genetycznych, które pomogą wyhodować w przyszłości idealne zboża, które nie potrzebują zbyt wiele wody, światła, są w stanie przetrwać suszę, skażenie metalami ciężkimi, są odporne na grzyby, rodzą wiele ziaren, no i szybko rosną, przy minimalnych kosztach nakładów.

- Pszenica, proso, jęczmień, żyto, kukurydza są podstawą wyżywienia. Dlatego naszym celem jest poznanie roślin uprawnych, a ta trawa nadaje się do tego najlepiej i służy jako model - tłumaczy prof. Robert Hasterok z wydziału biologii i ochrony środowiska Uniwersytetu Śląskiego.

Trawa osiąga zaledwie 20-30 cm wysokości, rośnie w basenie Morza Śródziemnego i na pierwszy rzut oka nic ją nie wyróżnia. Jednak zdaniem naukowców będzie miała kluczowe znaczenie w badaniach decydujących, o tym, co będziemy jedli w przyszłości. To, czym zajmują się naukowcy ze Śląska zahacza nie tylko o genetykę, ale i biologię molekularną.

- Każda grupa zajmuje się jakimś wycinkiem badań. Nadrzędnym celem jest rozpracowanie genomu tej trawy, który posłuży naszej strefie klimatycznej. Jak wiadomo jest coraz więcej ludzi, areał upraw nie wzrasta, wręcz przeciwnie. Koniecznym stało się więc opracowanie hodowli bardziej wydajniejszych roślin uprawnych, które nas w przyszłości wyżywią, albo staną się źródłem biopaliw, bo taki kierunek badań również jest możliwy - dodaje prof. Hasterok.