Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Jastrzębiu złodzieje aut pobili policjanta

Jacek Bombor
Jeden z napastników w policyjnej izbie zatrzymań
Jeden z napastników w policyjnej izbie zatrzymań Fot. Mat. policji
30-letni policjant z Jastrzębia Zdroju został pobity przez trzech złodziei samochodów. Jest poturbowany, ale nie wymagał hospitalizacji.

To już druga w ostatnich dniach na Śląsku napaść na policjanta. Do zdarzenia doszło w niedzielną noc o godzinie 23.30 na osiedlowym parkingu przy ulicy Ruchu Oporu. Wracający po służbie do domu funkcjonariusz zauważył trzech mężczyzn, którzy włamali się do zaparkowanego fiata.

- Zanim nasz kolega przystąpił do interwencji krzyknął w stronę złodziei, że jest policjantem. Mimo to zaatakowali go bez wahania. Został uderzony drzwiami samochodu, a później napastnicy zadawali ciosy w głowę, kopali po całym ciele - wyjaśnia Inez Biernacka, rzeczniczka jastrzębskiej policji.

Mimo to 30-latek, pracujący od 2,5 roku w wydziale prewencji, skutecznie się bronił. Z pomocą ruszył mu przypadkowy przechodzień. Razem udało im się złapać jednego z napastników.

- To 23-letni Dawid B., mieszkaniec Jastrzębia Zdroju. Jest nam dobrze znany, był już karany za włamanie i znieważanie policjantów - dodaje Inez Biernacka. Napastnik był pijany, miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu.

Całą noc policja szukała dwóch pozostałych sprawców. Wczoraj w ich ręce wpadł drugi z nich, to zaledwie 16-letni. Dawid Z. Jak podaje policja, zatrzymanie trzeciego sprawcy to tylko kwestia czasu - śledczy znają już jego personalia, wiedzą, gdzie mieszka. - Za napad na policjanta i włamanie do samochodu sprawcom grozi do 10 lat więzienia. 16-latek stanie natomiast przed sądem rodzinnym - dodają stróże prawa.
Na wtorek zaplanowano czynności z udziałem prokuratora, który najprawdopodobniej będzie wnioskował o ich aresztowanie.
Poszkodowany w akcji policjant ma stłuczoną głowę i żebra. Obecnie dochodzi do siebie w domu, jest na zwolnieniu lekarskim.

Przypomnijmy, to kolejny przypadek napaści na policjanta w ostatnich dniach. W nocy z czwartku na piątek w Rybniku-Niedobczycach samochodowi złodzieje pobili próbującego ich zatrzymać 22-letniego policjanta. Napastników także było trzech, wszyscy zostali zatrzymani, a w sobotę decyzją sądu trafili do aresztu na dwa miesiące. Poszkodowany funkcjonariusz ma uraz ręki, obrażenia głowy i klatki piersiowej.
W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach przyznają, że coraz częściej dochodzi do ataków na funkcjonariuszy.

- W ubiegłym roku wszystkich tego rodzaju zdarzeń odnotowaliśmy 430. W porównaniu do 2008 roku było ich o 36 więcej - wylicza podinspektor Andrzej Gąska, rzecznik Wojewódzkiej Komendy Policji w Katowicach, ale nie demonizuje tej liczby. - Zwracam uwagę na fakt, że każdej doby śląscy funkcjonariusze podejmują dwa tysiące interwencji, co daje 730 tysięcy w całym roku - dodaje Gąska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!