Na początku roku górnicza Solidarność w proteście przeciwko pozorowaniu dialogu społecznego i lekceważeniu problemów górnictwa przez rząd oraz pracodawców opuściła zespół trójstronny ds. bezpieczeństwa socjalnego górników. W ślad za tą największą górniczą centralą poszły dwie kolejne, wielkie centrale związkowe - Związek Zawodowy Górników oraz Sierpień 80.
Postawa największych central powinna być potraktowana jako poważne ostrzeżenie, tymczasem resort gospodarki udaje, że nic się nie stało.
- Pogarszająca się sytuacja branży w ostatnich miesiącach, pogarszający się stan bezpieczeństwa w kopalniach, brak pieniędzy na inwestycje czy niepokojący wzrost importu węgla to dla górników problemy fundamentalne i będą wspólnie walczyć, aby zmusić rządzących do podjęcia działań na rzecz uzdrowienia sytuacji w górnictwie. Nie wykluczamy, że jest wkrótce największe górnicze centrale związkowe przeprowadzą wspólna akcję protestacyjną. Arsenał środków jakimi dysponujemy, aby wpływać na wyobraźnię rządzących, jest bogato wyposażony - podkreśla szef górniczej Solidarności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?