Jeśli się wychylę, mogę spróbować policzyć ludzi, którzy odwiedzają salę koncertową Akademii Muzycznej. Ja naprawdę uważam, że mieszkam w kulturalnym mieście. Ale w 2016 roku nie będę mieszkać w Europejskiej Stolicy Kultury. Pora porzucić płonne nadzieje. Katowice tego tytułu nie zdobędą. Nie zdobędą, bo nawet o to nie walczą. Ktoś wciska nam kit.
Bo mówienie o staraniach o ESK, to mówienie o czymś, czego nie ma. Katowic nie ma nawet na oficjalnej stronie Stowarzyszenia Miast Kandydujących do Tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Jeśli zatem chcecie tu zagłosować na miasto, które - waszym zdaniem - na ten tytuł zasługuje, możecie wybierać między Gdańskiem, Szczecinem, Poznaniem, Warszawą, Toruniem, Łodzią, Wrocławiem a nawet Białymstokiem. Na pocieszenie: brakuje też Rzeszowa. Szkoda, bo akurat z Rzeszowem być może udałoby nam się wygrać. A kiedy hasło "Katowice - Europejska Stolica Kultury" wrzucimy do internetowej wyszukiwarki, nie łudźmy się, że natrafimy na tak oczywistą stronę, jak katowice2016.pl. Nie istnieje.
Takie strony mają za to nasi rywale. Podobnie jak... projekty tatuaży z logo ESK 2016, ambasadora Gűntera Grassa i poparcie Waclava Havla (to Gdańsk), 417 tysięcy dolarów na kampanię w BBC i bilbordy we wszystkich polskich miastach starających się o tytuł (to Łódź; jej spoty mają być wyświetlane w BBC 483 razy). My mamy Radę Programową, która wie wszystko najlepiej, dyrektora, który nie jest dyrektorem oficjalnie i profil na Facebooku. Jak na razie jest tu 2020 fanów ESK w Katowicach. Ach, mamy jeszcze hasło: Katowice - miasto ogrodów, sparafrazowane przez internautów: Katowice - miasto ogródków działkowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?