Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sikora siódmy, Nowakowska piąta

Tomasz Kuczyński, HB
Tomasz Sikora był siódmy
Tomasz Sikora był siódmy Fot. Arkadiusz Gola
Nasz najlepszy biathlonista Tomasz Sikora z AZS AWF Katowice wywalczył w czwartek Vancouver w biegu na 20 km siódme miejsce.

Polak jako pierwszy wystartował na trasę 20-kilometrowego biegu. Sikora dwukrotnie pudłował na dwóch pierwszych strzelaniach. W ostatnich dwóch był już bezbłędny, jednak to nie wystarczyło, by zdobyć medal. Do mety dobiegł z czasem 49:43,8 sekund zajmując ostatecznie siódmą pozycję. Naszemu biathloniście pozostała jeszcze szansa na zdobycie olimpijskiego medalu w biegu ze startu wspólnego.

Złoty medal zdobył Norweg Emil Hegle Svendsen. Srebrnym medalem "podzielili" się Norweg Ole Einar Bjoerndalen i Białorusin Siergiej Nowikow.

Nowakowska piąta, a Cyl siódma w biegu na 15 km!

Kto mógł przypuszczać, że w czasie biegu biathlonistek na 15 km będziemy przeżywać takie emocje, jak w czwartek za sprawą Weroniki Nowakowskiej! Zawodniczka AZS AWF Katowice była druga po trzech strzelaniach z szansą na medal (może nawet złoty?). Jedno pudło odebrało jej podium, jednak i tak skończyło się na świetnym piątym miejscu. Jakby tego było mało, siódmą pozycję zajęła Agnieszka Cyl.

Mistrzynią olimpijską została Norweżka Tora Berger (siostra biathlonisty Larsa Bergera), która pomyliła się dopiero w ostatnim, dwudziestym strzale. Nowakowska traciła do niej po trzeciej wizycie na strzelnicy 24,6 s. 24-letnia zawodniczka urodzona w Dusznikach Zdroju w ostatnim strzelaniu, na stojąco, musiała opanować nie tylko zmęczenie, ale ogromne emocje. Przytrafiło się jej jedno pudło (oznaczało karną minutę), straciła rytm strzelania. Zaczęła dłużej celować, nabrała powietrza i... trafiła! Walczyła dzielnie do końca, wybiegając ze strzelnicy jako czwarta. Na mecie była piąta, przegrywając minimalnie (o dwie setne sekundy!) z Niemką Kati Wilhelm.

Nowakowska przeszła do historii polskiego biathlonu, bo zajęła najlepsze miejsce na igrzyskach, w rywalizacji biathlonistek. Cztery lata temu, w Turynie Agnieszka Pałka była piąta. Pierwszy raz na igrzyskach dwie Polki znalazły się w pierwszej "10". Na 15. miejscu zameldowała się wspomniana Pałka! Nadia Biłowa prowadząca polską kadrę biathlonistek mogła być dumna, a słońce, które w czwartek świeciło nad Whistler, uśmiechnęło się do naszych pań z karabinami.

Miejsca naszych zawodniczek budzą duże apetyty nie tylko przed biegiem ze startu wspólnego, ale również przed rywalizacją sztafet. Szkoda tylko, że Magdalena Gwizdoń nie równała do koleżanek. Pomyliła się cztery razy i zakończyła bieg na 59. pozycji.

Za Torą Berger przybiegły Jelena Chrustaliewa z Kazachstanu i Daria Domraczewa z Białorusi. Zawiodły te, które do tej pory w Vancouver miały już pod dwa medale. Magdalena Neuner zajęła dziesiąte miejsce, a Słowaczka Anastasja Kuzmina - dopiero 39!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!