- Już czwarty raz bierzemy udział w tym konkursie. W ubiegłym roku wygrała moja młodsza wnuczka, a starsza zajęła drugie miejsce. Myśleliśmy nad tym, w jaki sposób połączyć siły i wystartować wspólnie. W ten sposób przyszła nam do głowy bajka Jaś i Małgosia - tłumaczy Wiślimir Gromadka z Katowic, który nie miał wielkiego wyboru i musiał przebrać się za Babę Jagę.
Jego wnuczki, Maja Nowak i Marta Gowin z Czeladzi odegrały tytułowe role, zjeżdżając ze stoku w chatce z piernika.
Rodzinna współpraca przyniosła całkiem niezły efekt, ponieważ jury przyznało im drugie miejsce, a co za tym idzie nagrodę - weekendowe testowanie skody superb.
Tysiąc złotych za pierwsze miejsce trafiło do Henryka Chudzika z Gliwic i jego syna Bartłomieja. Ich pojazd Mobilne dotacje unijne zrobił furorę, a autorzy zachęcali, by ze wszystkimi wnioskami zgłaszać się do pubu... Pędzący Królik.
- Pomysł zrodził się po obserwacji wydarzeń na politycznej scenie. Przygotowanie pojazdu zajęło nam trzy tygodnie - podkreśla Henryk Chudzik.
Wśród solistów zwyciężył 4-letni Igor Bogdanowicz z Zawiercia, przebrany za Zorro. Na stoku nie zabrakło też m.in. Kaczora Donalda, Czerwonego Kapturka i smoka.
- Zainteresowanie jest tak duże, że w następnym roku tej imprezy również nie zabraknie - zapewnia Ewa Król, dyrektorka OR Morsko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?