Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas konkretów

Stanisław Bartosik
Wywalczonych wolnych sobót i niedziel górnicy nie zamierzają oddawać.

Tym bardziej, że składa im się jedynie niepoważne propozycje. Gdyby rozmawiać z nimi serio, to kto wie, czy nie wróciliby do pracy podczas weekendów. Żeby się o tym przekonać, trzeba przynajmniej spróbować. Tymczasem, obserwując nieudolne próby rozwiązania problemu braku węgla w kraju, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że autorom pomysłów powrotu do pracy w soboty i niedziele najbardziej chodzi o to, by na tym zyskać kasę. Nie zastanawiają się nad tym, jak dać zarobić ludziom węgla. Ważniejsze jest dla nich, by skorzystały na tym różnego rodzaju spółki-córki i spółki zależne. Zależne od czego? Przede wszystkim od starych układów i znajomości.

Górnicy nie lubią ideologii. Im trzeba mówić prosto i jasno. Co? Kiedy? Za ile? Bez takich informacji górnicza brać nawet nie będzie się zastanawiała nad rezygnowaniem z wypoczynku podczas weekendów. Pamięta, że wykolegowano ją już nie raz.

Węgla nam brakuje i będzie brakować coraz bardziej. Na eksport, do zakładów przetwórczych, do ledwo zipiących elektrowni i wreszcie także dla indywidualnych odbiorców. Rządzący górnictwem zarabiają duże pieniądze, nieporównywalne z tymi otrzymywanymi za pracę przy węglu. Płacą im również za to, by znaleźli sposób na rozwiązanie problemu braku węgla. To ich jednak chyba nie interesuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera