18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czeladź przyjmie rodzinę z kazachstanu?

Magdalena Nowacka
Oksana Jegorkina zaaklimatyzowała się już w Będzinie
Oksana Jegorkina zaaklimatyzowała się już w Będzinie Fot. ARC
Dziś na sesji Rady Miejskiej czeladzcy radni będą głosować nad zaproszeniem do miasta małżeństwa z Kazachstanu. To byłaby druga rodzina ze Wschodu, która tu zamieszka.

Natomiast repatrianci, którzy przed laty zamieszkali w Będzinie, chcą teraz ściągnąć swoje rodziny. Dzięki pomocy miasta szybko się zaaklimatyzowali, znaleźli pracę i są w stanie pomóc innym. Jak się okazuje, na garnuszku miast nie siedzą.

Samorządowcy widząc, że pomoc nie została zmarnowana, chętnie godzą się na przyjęcie kolejnych repatriantów.

- Osoby, które chcemy zaprosić, to małżeństwo w wieku przedemerytalnym, trzeba więc nie tylko zapewnić im pomoc w pozyskaniu pracy, ale zastanowić się, z czego będą żyć, kiedy już przestaną pracować. Miasto zapewni im pomoc finansową przez pierwszych 12 miesięcy, jeśli radni podejmą stosowną uchwałę - zaznacza Iwona Szczepanik z czeladzkiego UM.

Kolejni repatrianci być może jeszcze w tym roku przybędą do Będzina. Od dwóch lat w mieście mieszkają cztery rodziny repatrianckie z Kazachstanu i Uzbekistanu, w sumie szesnaście osób. Do Będzina mają przyjechać rodzice Oksany Jegorkiny, która mieszka tu od dwóch lat z dwiema córeczkami i mężem.
- Oboje z mężem pracujemy, a teraz mąż ma dostać już umowę na stałe. Starsza córka kończy gimnazjum, młodsza idzie do zerówki. Radni są nam przychylni i już w pierwszym kwartale tego roku mamy oglądać mieszkanie dla naszych rodziców, za którymi bardzo tęsknimy - cieszy się pani Oksana.

Kiedy przyjechała do Polski, deklarowała, że może robić wszystko, nawet malować ściany i kłaść tapety. Bo akurat na tym całkiem dobrze się zna. Obecnie pracuje w bibliotece, a jej mąż w zakładzie energetycznym.
Repatrianci mieszkający w Będzinie, deklarują pomoc finansową w przygotowaniu mieszkań do przyjęcia krewnych oraz w utrzymaniu nowych mieszkańców.

Mieszkania dla rodzin będą wybrane spośród tych, które już wcześniej były proponowane innym do remontu, ale nie znalazły najemców. Gmina wykona niezbędny zakres robót, których wartość nie przekroczy kwoty dotacji. Resztą muszą się zająć rodziny repatriantów już na własny koszt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!