Starania trwają od 2006 roku, ponieważ poza granicami kraju określenie "akademia" na szyldzie wprowadza zamęt i nieporozumienia. Dlatego uczelnie znane i doceniane w środowiskach międzynarodowych spieszą z przemianowaniem na uniwersytety. Taki manewr powiódł się już w przypadku uczelni ekonomicznych w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu.
- W Europie Zachodniej określenia "akademia" nikt nie rozumiał. Część uczelni ma już proces zmiany nazwy za sobą. Dla nas to jest także ważne, bo jesteśmy w piątce najlepszych uczelni ekonomicznych w kraju. Musimy więc zmienić nazwę na uniwersytet dla dobra naszego wizerunku - mówi prof. Jan Pyka, rektor Akademii Ekonomicznej.
Warto jednak dodać, że większość uczelni na oficjalnych pismach i spotkaniach z obcokrajowcami funkcjonowała w anglojęzycznej wersji. I tak np. katowicka akademia znana jest jako "Karol Adamiecki University of Economics in Katowice".
Starania o przyjęcie statusu uniwersytetu obwarowane są wieloma procedurami. Najważniejsza z nich dotyczy liczby uprawnień do nadawania stopnia doktora. Obecnie AE ma ich sześć, co wystarczy, żeby przybić na elewacji rektoratu nową tabliczkę. - Nazwa jest ważna, ponieważ przesuwa nas na wyższą półkę. Przejście na poziom uniwersytetu zobowiązuje i daje szansę do dynamicznego skoku m.in. w zakresie badań naukowych - mówi prof. Jan Pyka. O rozpoczęciu starań zdecydował uchwałą senat uczelni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?