18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice mają wiedzieć za co płacą

Grażyna Dębała
Lucyna Nenow
W Jaworznie rodzice zapłacą mniej za przedszkola, bo jak się okazało tak zwana opłata stała, która trzeba było płacić niezależnie od tego ile dni w miesiącu dziecko do przedszkola chodziło, jest nielegalna.

To orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Urzędnicy z Jaworzna już pracują nad projektem nowej uchwały, który zniesie tę opłatę. Dziś wysokość opłaty stałej w Jaworznie zależy od liczby posiłków, które dziecko dostaje. Jeden posiłek to 57 zł, dwa to koszt 89 zł, a za trzy zapłacić trzeba 115 zł. Dodatkowo płaci się dzienną stawkę żywieniową. Jej wysokość ustalają już poszczególne przedszkola. Brak opłaty stałej nie spowoduje masowej plajty przedszkoli, ale z pewnością więcej pieniędzy będą musiały do nich dołożyć gminy.

W 2008 roku Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że taka część czesnego jest pobierana niezgodnie z przepisami. Pobyt dziecka w przedszkolu powinien być bezpłatny w zakresie minimum programowego, czyli przez 5 godzin dziennie. Pieniądze można brać za wszystko, co poza to minimum wykracza, ale kwoty powinny być zróżnicowane w zależności od tego, jak długo maluch w placówce przebywa, a dotychczasowa opłata stała nie jest uzależniona od czasu przebywania dziecka w przedszkolu. - Generalnie gminy wprowadzają system potrąceń w zależności od długości czasu przebywania dziecka w danej placówce i korzystania z zajęć pozaprogramowych. Sprawa nie jest prosta, bo z naszych wstępnych szacunków wynika, że na likwidacji opłaty stałej miasto straci około 1 mln 700 tys. zł - podkreśla Zbigniew Mika, naczelnik wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

Pieniądze z opłaty stałej pokrywają w jaworznickich przedszkolach m.in. koszty prądu, ogrzewania, czy gazu. Jednak zgodnie z ostatnimi orzeczeniami sądów braki w budżetach przedszkoli mają pokrywać gminy, a nie rodzice.

O wysokości opłat za przedszkola decydują samorządy, ale zgodność uchwał z przepisami zatwierdzić musi wojewoda. Nadzór prawny Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach kwestionuje zapisy dotyczące opłat stałych już nagminnie. - Rzeczywiście w ciągu ostatnich miesięcy było sporo rozstrzygnięć w tej sprawie. W związku z wyrokami sądów administracyjnych, gminy muszą teraz bardzo precyzyjnie określać na co przeznaczane są konkretne świadczenia. Kwestionowane są tylko te uchwały, w których mowa jest o opłatach o charakterze ryczałtowym - wyjaśnia Renata Kostiw-Rydzek z UW w Katowicach.
Tylko w ciągu ostatniego półrocza nadzór prawny wojewody zakwestionował uchwały Będzina, Łaz, Szczekocin, Katowic, Bielska-Białej, Piekar Śląskich, Radlina i Jejkowic.

We Wrocławiu, gdzie sporna kwestia opłat wypłynęła po raz pierwszy ze sprawą już się uporano. W tamtejszych przedszkolach rodzice płacą dziś około 317 zł miesięcznie. Opłata podzielona jest na dwie części. Za trzy posiłki zapłacić trzeba 118 zł. Dodatkowo płaci się też za 4 godziny opieki, które dziecko przebywa w placówce ponad wymiar programowego minimum.

- Stawka za te dodatkowe godziny to miesięcznie 199 zł. Jeśli dziecko nie przychodzi do przedszkola, to te pieniądze są rodzicom zwracane - tłumaczy Katarzyna Sarka z Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

W Będzinie zakwestionowano stanowisko nadzoru prawnego wojewody. WSA częściowo przyznał rację gminie, ale utrzymał rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. W mieście funkcjonuje stara uchwała. Jeśli dziecko przebywa w przedszkolu dłużej niż 5 godz., to rodzice płacą 60 zł opłaty stałej.

- Pracujemy nad nową uchwałą. Kłopot jest jednak w interpretacji przepisów oświatowych. Jeżeli zakładamy, że rodzice nie powinni płacić za realizację podstawy programowej i zakładamy, że na to trzeba 5 godzin, to jasne wydaje się, że za wszystko, co jest powyżej tych pięciu godzin gmina może pobierać opłaty, a ich wysokość zależy na przykład od oferty - tłumaczy Roman Goczoł, naczelnik Wydziału Edukacji UM w Będzinie.

W Będzinie urzędnicy chcą zdążyć z nową uchwałą przed wrześniem. W Jaworznie na razie nie wiadomo, czy i kiedy uda się wprowadzić nowe przepisy. - Projekt może trafić pod głosowanie Rady Miejskiej nawet już w marcu - zapowiada Marcin Miłek z jaworznickiego magistratu.

Rodziców cieszy zwolnienie z każdej złotówki, którą wydają. - Za przedszkole sporo się płaci. Poza opłatą stałą rodzice płacą za komitet, ubezpieczenie, rytmikę, angielski. Razem to prawie 200 zł - mówi Mariola Moskal z Jaworzna, mama pięcioletniej Mai.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!