Trzy osoby zginęły w pożarze szpitala psychiatrycznego w Lublińcu

Straż pożarna podczas przeszukania budynku odkryła zwłoki jednego z pacjentów. Później stwierdzono zgon dwóch pacjentów ewakuowanych z budynku. Siedem osób, w tym czterech pacjentów i trzech pracowników personelu, podtruło się dymem.

Rzecznik komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu Piotr Parys powiedział, że wśród rannych jest trzech pracowników szpitala, którzy pomagali w akcji ratunkowej.

Ofiary śmiertelne to mężczyźni w wieku od 50 do 60 lat, którzy mieli problem z samodzielnym poruszaniem się. Poszkodowanych jest też 6 innych osób: trzech pacjentów i trzy osoby z personelu.

Z pierwszych porannych ustaleń policji wynika, że pożar wybuchł w ośmioosobowej sali na I piętrze szpitala, a nie jak wcześniej przypuszczano w pomieszczeniu magazynowym. Na razie jednak ani strażacy, ani policyjni specjaliści nie chcą się wypowiadać o przyczynach pożaru.

Wojewódzki Szpital Neuropsychiatryczny im dr. Emila Cyrana w Lublińcu zajmuje się leczeniem chorób psychicznych, a także neurologicznych i terapią uzależnień. Prowadzi też oddział specjalny, do którego trafiają na obserwację szczególnie niebezpieczni przestępcy z podejrzeniami schorzeń psychiatrycznych.

Poprzedni pożar w śląskim szpitalu wybuchł 1 stycznia 2006 r. w szpitalu zakaźnym w Bytomiu. Zginęło wtedy 3 pacjentów. Przyczyną był niedopałek porzucony przez jednego z pacjentów, który potem znalazł się wśród ofiar. Jak ustalono, sprawcza w momencie wybuchu pożaru był nietrzeźwy.

RP, IAR