Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plakatowe protesty przeciwko rządzącym w Dąbrowie znów podczas sesji

Piotr Sobierajski
W trakcie dzisiejszej sesji Rady Miejskiej, podobnie jak w styczniu, znów interweniowała straż miejska. Powód też ten sam, czyli protesty trójki mieszkańców, skierowane pod adresem rządzących miastem. Te, zdaniem części radnych i przewodniczącej Rady Miejskiej, Agnieszki Pasternak, nie powinny mieć miejsca w takiej formie.

A co zrobili dąbrowianie? Tradycyjnie wywiesili na wędce transparent z wizerunkiem prezydenta miasta Zbigniewa Podrazy i napisem Miasto pełne tajemnic. To nawiązanie do prezydenckich spotkań z dąbrowianami, które odbywały się pod hasłem Miasto bez tajemnic. Pojawił się też transparent wzywający do wzięcia pod uwagę 4 tys. głosów mieszkańców, pod protestem w sprawie budowy przez część parku Hallera nowej drogi dojazdowej do hali Centrum.

Strażnicy namawiali protestujących do zwinięcia transparentów. Ostatecznie część z nich na czas obrad została przez nich wyniesiona z sali. Kazimierz Jasionek nie pozwolił sobie jednak odebrać wszystkich atrybutów i nadal prowadził protest.

- To jest złamanie naszych konstytucyjnych praw. Nikomu nie przeszkadzamy, nie zakłócamy obrad - mówił Witold Płonka. - W Dąbrowie nie ma demokracji. Mamy tu Białoruś - dodał Kazimierz Jasionek.

Największy problem był z Edwardem Jasińskim, który na koszuli i na krawacie wypisał sobie hasło: Zaguła aut. To z kolei nawiązanie do wiceprezydenta miasta Henryka Zaguły. Musiałby zdjąć ubranie, więc siłą rzeczy pozostał w nim na sali obrad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!