Wczoraj media cytowały polityków i celebrytów, którzy oburzali się, że palacze to przecież dorośli ludzie, a zakazami niczego się nie zwojuje. Oczywiście. Gdyby ta część palaczy, która zatruwa życie niepalącym, zaczęła zachowywać się, jak dorośli.
Gdyby mieli trochę kultury, a w restauracjach czy na przystankach potrafili spojrzeć poza koniec swojego peta, może zauważyliby, że wokół siedzą ludzie, którzy nie mają ochoty przesiąkać dymem. Wtedy nie trzeba byłoby dyskutować o zakazach.
Osobiście nie mam nic przeciwko organizowaniu palarni. Nie zaglądam do nich, więc mogą powstawać nawet w ogrodach zoologicznych. Byle nikt nie dmuchał mi dymem w twarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?