Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gliwicach otwarto szkolny bar sałatkowy

Maria Olecha
Na mapie gliwickich gastronomicznych punktów ze zdrową żywnością pojawił się nowy obiekt. To szkolny bar sałatkowy "U Króla Stasia", który mieści się przy ul. Dolnych Wałów 35 w Gliwicach (pl. Rzeźniczy). Prowadzi go Zespół Szkół Ekonomiczno-Usługowych.

Na mapie gliwickich gastronomicznych punktów ze zdrową żywnością pojawił się nowy obiekt. To szkolny bar sałatkowy "U Króla Stasia", który mieści się przy ul. Dolnych Wałów 35 w Gliwicach (pl. Rzeźniczy). Prowadzi go Zespół Szkół Ekonomiczno-Usługowych. I to właśnie uczniowie tej szkoły będą najpierw przygotowywali, a następnie sprzedawali przepyszne i z fantazją zrobione sałatki.

Otwarcie szkolnego baru sałatkowego poza murami szkoły to pomysł Krystiana Szatki, dyrektora ZSE-U.

- Zastanawialiśmy się, na jaki przedział gastronomiczny się zdecydować. Padła propozycja stworzenia baru z pierogami, ale pomyśleliśmy, że takich punktów w mieście jest już sporo. Cały cywilizowany świat przechodzi na zdrową żywność, stąd pomysł, aby to były sałatki. Mamy nadzieję, że gliwiczanie wybiorą zdrowe jedzenie zamiast fast foodów - podkreśla Krystian Szatka.

Do jedzenia przygotowanych przez uczniów "gastronomika" specjałów mają skusić gliwiczan nie tylko apetycznie wyglądające, z pomysłem przygotowane warzywne i owocowe specjały, ale także bardzo przystępne ceny. Wybór sałatek jest naprawdę spory - uczniowie będą przygotowywać ich aż 37, przy czym te bardziej wykwintne trzeba zamawiać z jednodniowym wyprzedzeniem. Porcję witamin na talerzu można bowiem tam zjeść już za 2 zł. Najdroższa sałatka "salonowa" kosztuje 5 zł, bo jej składniki są wykwintne: małże, kraby, krewetki, mandarynki, marchew, makaron, kukurydza i przyprawy.

W barze można też kupić różnorodne kanapki oraz soki warzywne i owocowe. A wszystkie te smakowite przekąski gliwiczanie zjedzą w pięknie odnowionych, stylowych wnętrzach. Bo nazwa i wystrój wnętrza baru nawiązują do epoki, w której żył i panował ostatni król Polski - Stanisław August Poniatowski, patron szkoły.

Okazuje się, że bar sałatkowy "U Króla Stasia" to korzyść dla mieszkańców Gliwic i powiatu gliwickiego, którzy mogą tanio i smacznie zjeść oraz bezcenne doświadczenie dla uczniów "gastronomika". Będą tutaj odbywali praktyki zawodowe.

- Otarcie tego baru to znakomity pomysł. Tutaj będziemy mieć bezpośredni kontakt z klientami, nauczymy się obsługiwać kasę fiskalną - mówi Siglinda Müller, uczennica ZSE-U.

Jak zdradza dyrektor Szatka, szkolny bar sałatkowy to dopiero jedno zrealizowane marzenie. Szkoła ma ich jeszcze kilka.

- Marzy nam się jeszcze otwarcie szkolnego hotelu dla uczniów z niepełnosprawnościami, restauracji szkolnej i biura turystycznego - mówi Szatka. - Jeśli inicjatywa baru sałatkowego sprawdzi się i okaże sukcesem, to myślę, że przy wsparciu władz miasta uda nam się w przyszłości i te obiekty otworzyć - dodaje.

Dodajmy, że szkolny bar sałatkowy jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. od 10 do 17. Chętni będą mogli telefonicznie zamówić wybrane sałatki (32/231-76-32). Zostaną one dostarczone pod wskazany adres.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!