Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast

Jadwiga Jenczelewska
Pobożny jak Ślązak - to ładne określenie, ale coraz bardziej zgrzyta.

Oczywiście, jeśli miarą pobożności jest liczba godzin spędzonych na klęczkach w kościele, mszy zaliczonych w niedziele i święta (przed lub po hipermarkecie), siła uderzeń w piersi za popełnione grzechy i obietnic poprawy - to jesteśmy pobożni. Do tego można jeszcze doliczyć udział w pielgrzymkach do miejsc świętych, aktywność w oazach, częstotliwość przyklękania przed konfesjonałem i dyscyplinę w przyjmowaniu komunii - przeważnie w okresie wielkiego postu i adwentu. W tym jesteśmy katolicką potęgą. Szczególnie w naszym regionie. A potęga liczb zawsze robi wrażenie - zwłaszcza na niedowiarkach.

Lecz my, w hiperkatolickim kraju, bijemy się w piersi, ale częściej w cudze niż własne. A gdybyśmy tylko mieli nadzieję niskiej kary, rozkradlibyśmy Polskę do ostatniego cennego przedmiotu, za nic mając dobro Najjaśniejszej. Gdybyśmy tylko wiedzieli, że niewierność małżeńska nie skończy się płaceniem alimentów, a donos na sąsiada procesem w sądzie o zniesławienie, grzeszylibyśmy jeszcze bardziej. Gdybyśmy.... Asortyment grzechów, które popełniamy lub powstrzymujemy się od nich wyłącznie ze strachu, a nie ze szlachetności i z powodu wiary, można tu przytaczać do woli. Czy taka jest moralność katolicka?

Może jesteśmy pobożni i chodzimy dość często do kościoła, ale jest to pobożność powierzchowna i na pokaz. Zamiast głębokiej wiary wolimy błysk choinki, koszyczek na święconki z falbankami, modny strój na mszę do kościoła. Bo tam dobrze jest się pokazać. Zamiast poprawy, wolimy pokutę. Byle lekką i niezbyt absorbującą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zamiast - Dziennik Zachodni