Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IPN i przysługa niedźwiedzia

Marcin Zasada
Gdybym był Donaldem Tuskiem, może zostałbym prezydentem i na pierwszym raucie w Belwederze wręczył złote odznaki zasłużonym dla Platformy Obywatelskiej.

Wybacz profesorze Bartoszewski, wybacz wodzu Wałęso, ale najbardziej zasłużył się prezes IPN, Janusz Kurtyka. On mianowicie nie przekonywał wyborców przekonanych, jak tamci dwaj, tylko niezdecydowanym przypominał na przykładach, dlaczego w ostatnich wyborach głosowali przeciwko PiS. Bo z głosowaniem na PO wielokrotnie nie miało to wiele wspólnego.

Polska polityka to taniec z gwiazdami na lodzie i nie trzeba wcale populisty Sekielskiego, żeby to dostrzec. Wystarczy para oczu, uszu i to boskie urządzenie, w którym spotykają się wszystkie bodźce. PiS i PO zbudowane są z tej samej substancji, zgadzają się w niemal wszystkich fundamentalnych kwestiach (np. UE, lustracja i antykomunizm, aborcja) i tylko zdolność do przykrywania własnych niezręczności je różni. Platforma potrafi być estetyczna, PiS nie, a ludzie wolą rzeczy ładne od brzydkich. Spotęgowanie rzeczy brzydkich eskaluje niechęć.

Prezes Kurtyka od dawna wyprowadza wyborców z PiS-u, a czasem tak skutecznie, że aż człowiek się zastanawia, ile w tym działaniu jest świadomości. Pomysł ekshumacji ciała Stanisława Pyjasa (tu błysk geniuszu - na 30. rocznicę jego śmierci) to kolejny krok z cyklu głupich i bezsensownych. Tym bardziej, jeśli zdecydowanie przeciwna jest rodzina. Czy to tak się buduje kontrkoncepcje dla prawyborczego show PO? I bez ekshumacji wszyscy od samego początku wiedzą, że śmierć Pyjasa to robota bezpieki. Co tu jeszcze udowadniać i kogo skazywać? Maleszkę, który został już publicznie ścięty?

Z drugiej strony, gdybym był Tuskiem, zastanowiłbym się też z pięć razy, czy Polska na pewno potrzebuje rosyjskiego modelu demokracji (nasz prezydent, nasz premier). Ale jeśli przeciwnik wychodzi z bramki, trudno oprzeć się pokusie, żeby trafić do pustej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: IPN i przysługa niedźwiedzia - Dziennik Zachodni