Poza tym wydaje się, że obwarowania, którym podlegać ma obywatelska inicjatywa, m.in. konieczność zebrania 1500 podpisów poparcia, sprawi, że zamiast ułatwić proces legislacji mieszkańcy napotkają na nowe utrudnienia. W porównaniu z obecnymi rozwiązaniami mieszkańcy będą mogli zebrać mniej podpisów, bowiem na razie wymagane poparcie to 1 proc. ludności Sosnowca czyli ok.2300 podpisów pod projektem uchwały.
- Doszliśmy do wniosku, że konieczne jest większe zaangażowanie mieszkańców Sosnowca w życie samorządu - mówi Arkadiusz Chęciński, lider sosnowieckiej PO. - Chcemy, by mogli dzięki temu rozwiązaniu łatwiej zgłaszać swoje pomysły czy konieczność zmian w kluczowych dla nich sferach życia.
Czy jednak rzeczywiście forsowane przez radnych PO rozwiązanie będzie skuteczne?
Mieszkańcy mogą walczyć o zmiany korzystając z innych rozwiązań. Inicjatywę uchwałodawczą ma także prezydent, więc mieszkańcy mogą zgłosić jemu swoje bolączki, a on przedłoży projekt radnym. Mogą również zgłosić się do radnych. Wystarczy, że trzech z nich dostrzeże wagę problemu i uchwała szybciej trafi pod głosowanie niż w przypadku proponowanym przez radnych PO.
- Rzeczywiście mieszkańcy mają takie możliwości - potwierdza Daniel Miklasiński, przewodniczący Rady Miejskiej w Sosnowcu. - Poza tym trzeba podkreślić jeszcze jedną sprawę. To, że mieszkańcy zgłoszą swój projekt uchwały nie oznacza, że radni go przegłosują.
Czy podobne rozwiązanie jest mieszkańcom potrzebne, skoro w dotychczasowej historii samorządu sosnowieckiego nigdy nie podjęli próby zgłoszenia uchwały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?