Grupa Dżem zaczęła nagrywać nową płytę WIDEO

- Dla nas to taki swoisty powrót do korzeni. Bo to właśnie tutaj powstały pierwsze single w naszej działalności zespołowej, m.in. utwory Paw czy Whisky. Więc traktujemy to studio z dużym sentymentem - powiedział nam wczoraj Beno Otręba, basista grupy, gdy odwiedziliśmy muzyków w trakcie nagrań.

- Pracujemy na własnym sprzęcie. Teraz można właściwie wszędzie przewieźć aparaturę, potrzebna jest tylko dobra akustyka. Taką mamy w studiu Radia Katowice - dodaje wokalista Maciej Balcar, który z wszystkich członków Dżemu ma teraz... najdalej do domu. Wokalista bowiem na stałe mieszka we Wrocławiu.

Muzycy ostro wzięli się do pracy. Każdego dnia spędzają w studiu przynajmniej po kilka godzin, nagrywając swoje ślady. Już pierwszego dnia udało się zarejestrować pierwsze trzy utwory.

- Sesja nagraniowa według planów ma potrwać do 9 kwietnia. Niewykluczone jednak, że ostatnią część będziemy realizować w Rudzie Śląskiej, gdzie mieliśmy próby - zdradzają muzycy. Oczywiście zespół liczy się też z ewentualnymi poprawkami.

Na nowym albumie najprawdopodobniej znajdzie się w sumie 12 piosenek. Parę z nich fani Dżemu mieli już okazję poznać, bo grupa grała na koncertach m.in. Idź zawsze do przodu czy Jesteś nie dla mnie (oba o roboczych tytułach).

Na pytanie o premierę płyty muzycy się uśmiechają.

- Padła już nawet jedna propozycja na 2012, więc mielibyśmy jeszcze trochę czasu - zażartował Leszek Martinek, menedżer zespołu, nawiązując do tytułu poprzedniego krążka.

Wiadomo jednak, że Dżem chciałby wydać ten album w tym roku, niewykluczone, że w okresie wakacji. W lipcu bowiem odbędzie się kolejna edycja festiwalu bluesowego im. Ryśka Riedla, na którym zagrają jako gwiazda.

Tymczasem, już za kilka dni, 30 marca w sklepach pojawi się specjalne wydawnictwo Dżemu dokumentujące koncert z okazji 30-lecia zespołu. Koncert odbył się w katowickim Spodku w październiku ub. roku. Wyjątkowy urodzinowy box zawiera trzy płyty DVD oraz cztery krążki CD. Rekord nie tylko w skali Polski.