Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyskoczył z pędzącego auta bo wiózł narkotyki i bał się kontroli policji

Joanna Heler
Policjanci ścigali uciekającego swym autem zabrzanina, który bał się kontroli, bo miał w samochodzie przeznaczone do sprzedaży narkotyki. Kierowca jechał na czerwonym świetle, pędził lewym pasem ruchu, po czym wyskoczył z pędzącego auta. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna, który miał w swym samochodzie 14 gram marihuany liczył, że uda mu się uciec przed ścigającymi go policjantami. Salwował się szaloną ucieczką ulicami Zabrza, a na koniec wyskoczył z auta usiłując zgubić pościg.

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Policjanci z katowickich oddziałów prewencji zauważyli, że przy ul. 3 Maja stoi nieprawidłowo zaparkowany golf. Funkcjonariusze poprosili kierowcę, by przestawił auto i zatrzymał go kilka metrów dalej. Ten jednak nie posłuchał i odjechał z piskiem opon mijając kolejne ulice w centrum: 3 Maja, Goethego i de Gaulle'a.

Większość ulic pokonał lewym pasem jezdni stwarzając zagrożenie dla innych kierowców. Na czerwonym świetle minął także dwa skrzyżowania. W rejonie ul. Brodzińskiego kierowca nieoczekiwanie wyskoczył z jadącego auta. To wjechało na chodnik, ale na szczęście znajdujący się na nim ludzie w porę zdążyli uciec. Ucieczka zabrzanina zakończyła się przy ulicy Sądowej, gdzie mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Po przeszukaniu auta okazało się, że znajdowały się w nim już poporcjowane i przeznaczone do sprzedaży narkotyki. 21-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!