Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast flagi, spór o herb Mikołowa

Jolanta Pierończyk
Obecny herb Mikołowa
Obecny herb Mikołowa Fot. ARC
Radni zaczęli ostry bój o obronę dotychczasowego herbu. Widnieje w nim otwarta przyłbica en face, taka, jaka pojawiła się na urzędowych pieczęciach mniej więcej w połowie XIX wieku.

Komisja Heraldyczna przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji uznała jednak, że trzeba sięgnąć po wzór wcześniejszy, który obowiązywał od XV wieku do połowy XIX. A w tamtym czasie na mikołowskim herbie widać rycerski herb turniejowy z profilu, tzw. żabi pysk.

Może zbroja jest nieproporcjonalna do tarczy herbu? Może kolory nie takie?

W Mikołowie zawrzało. Bo nie dość, że miałoby być zupełnie inaczej, to jeszcze ten pióropusz w ostrych, jaskrawych kolorach. Przeciwni zmianie są zarówno radni miejscy, jak i mieszkańcy.

- Ludzie już zdążyli się przyzwyczaić do obecnego herbu i nie chcą innego. Zresztą po co? - mówi Piotr Stencel, szef Komisji Kultury Rady Miasta. - Robimy wszystko, żeby go zachować.

Na ostatnim posiedzeniu komisji postanowiono rozpocząć negocjacje z komisją heraldyczną. - Ponieważ to, co przyszło z Warszawy, to jest tylko propozycja, a nie coś obligatoryjnego, w takim razie postanowiliśmy wysłać jej naszą wizję, na bazie dotychczasowego herbu - mówi Piotr Stencel. - Może wystarczyłoby go tylko trochę poprawić. Przede wszystkim chcielibyśmy się dowiedzieć, jakie są w nim błędy. Może zbroja jest nieproporcjonalna do tarczy herbu? Może nie takie kolory? Może by trzeba nanieść na nim inne poprawki, ale nie chcielibyśmy go zmienić zupełnie.

O tym, że Mikołów pieczętuje się niewłaściwym herbem, radni dowiedzieli się przypadkiem, kiedy prosili komisję heraldyczną o opinię w sprawie flagi, którą zamierzają sobie zafundować. - Nawet nie wiemy, dlaczego komisja podjęła ten temat, skoro o to nie prosiliśmy - powiedziała radna Katarzyna Syryjczyk-Słomska z Komisji Kultury.
Ludziom nie podoba się pomysł zmiany herbu nie tylko ze względu na przyzwyczajenie, ale też ze względu na koszty, jakie trzeba będzie ponieść, by zdanie Komisji Heraldycznej było na wierzchu. Wielu uważa też, że nie jest to temat, którym by się warto było w tej chwili zajmować. - Jest wiele innych ważniejszych spraw - mówią mikołowianie.

Przeciwny zmianom jest też jeden z najbardziej znanych mieszkańców Mikołowa, Jerzy Ciurlok, czyli Ecik z Masztalskich. Jego zdaniem, Warszawa w ogóle powinna przestać ingerować w sprawy Śląska. A co do herbu, to - mówi - jak świat światem ulegały one zmianom na przestrzeni wieków i trzeba pozwolić społeczności samej zdecydować o tym, który okres ma najbardziej zaważyć na kształcie jej obecnego znaku.

Komisja heraldyczna jakby się uwzięła na powiat mikołowski. To drugi na tym terenie przypadek kwestionowania herbu. Niedawno spotkało to Łaziska Górne. Tylko ze względu na... kształt liści umieszczonych w herbie i zbyt grube kontury oraz zbyt rozbudowany konar.

Zmianą nikt w gminie zachwycony nie był, ale uznano, że temat nie jest wart dyskusji i nowy herb powoli będzie wchodził w życie. Ale sam burmistrz Łazisk Górnych, Mirosław Duży, głośno wyraża swoje niezadowolenie z ingerencji stolicy w wewnętrzne sprawy gmin. - Kwestia dzisiejszego herbu powinna być tylko i wyłącznie sprawą danej gminy - mówi. - Co to kogo obchodzi, jakim znakiem będzie się pieczętować?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zamiast flagi, spór o herb Mikołowa - Dziennik Zachodni