Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiks Przyrowskiego czyli magia Kasperczaka

Jacek Sroka
W rozgrywanej na raty przedświątecznej kolejce ekstraklasy hitem miał być mecz Lecha z Legią. W Poznaniu nie brakowało emocji, ale przy wielkanocnych stołach i tak więcej się mówiło o kiksie Sebastiana Przyrowskiego.

Bramkarz Polonii Warszawa poszedł w ślady Artura Boruca i z całej siły kopnął... powietrze, bowiem podana przez kolegę z drużyny piłka chwilę wcześniej podskoczyła na stołecznym kartoflisku, zwanym inaczej stadionem przy ul. Konwiktorskiej, i mijając jego no-gę powoli wtoczyła się do siatki.

Kiks Przyrowskiego był nawet bardziej spektakularny niż naszego reprezentacyjnego bramkarza, bo kiedy przed rokiem Boruc nie trafił w podaną przez Michała Żewłakowa piłkę przegrywaliśmy w Belfaście 1:2 i trzeci gol dla Irlandii Północnej niewiele zmieniał. Polonia straciła natomiast bramkę w doliczonym czasie gry przy stanie 0:0 i kto wie czy fatalny w skutkach samobój zapisany na konto Łukasza Piątka za jednym zamachem nie zdecyduje o zdobyciu przez Wisłę mistrzostwa Polski i spadku warszawian z ekstraklasy!
Trener Henryk Kasperczak cieszył się z wygranej, choć krakowianie zagrali kolejny słaby mecz tej wiosny. Dźwiganie Wisły z kryzysu idzie "Henry'emu" kiepsko, ale jako zaprawiony w afrykańskich bojach doświadczony mag potrafił przy pomocy zaprzyjaźnionych szamanów zmusić do koszmarnego błędu bramkarza Polonii w decydującym momencie spotkania.

Kibice w Zabrzu mogą tylko żałować, że "Biały Czarodziej", jak nazywany był Kasperczak podczas swojej pracy w Afryce, nie wykorzystywał tej części swojego warsztatu w trakcie prowadzenia Górnika. Gdyby przed rokiem 14-krotni mistrzowie Polski zdobyli choć jeden punkt więcej, to nadal graliby w gronie najlepszych. Niestety w Zabrzu jego czary nie działały, a może po prostu była tu lepsza murawa...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!