Po pierwszej połowie nic nie zapowiadało, że Górnik wróci z Nowego Sącza bez punktów. Podopieczni Adama Nawałki mieli przewagę, atakowali, stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Jedną z nich zdołał wykorzystać Tomasz Zahorski, kończąc akcję Grzegorza Bonina. Po przerwie jednak do głosu doszli gospodarze i to oni skasowali całą pulę.
- Ten mecz mógł się zakończyć inaczej dla nas, gdybyśmy wykorzystali sytuację na początku drugiej połowy - stwierdził szkoleniowiec zabrzańskiej jedenastki. - Gospodarze strzelili bramkę, która dodała im skrzydeł, a my graliśmy bardzo źle. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce.
Sytuację, o której mówił trener Nawałka, nie wykorzystał Zahorski, nie trafiając z bliska do bramki po podaniu Marcina Wodeckiego. Piłkarze Sandecji od tego momentu jakby uwierzyli, że mogą to spotkanie jeszcze wygrać. Rzucili się do ataków i w 62 min doprowadzili do wyrównania. Po rzucie rożnym Sebastiana Nowaka pokonał kapitan gospodarzy Jan Frohlich. Zawodnicy z Nowego Sącza poszli za ciosem i po 10 minutach zmusili Nowaka ponownie do kapitulacji. Z zabrzan zeszło powietrze, z kolei zawodnicy Sandecji kontrolowali poczynania na boisku.
- Powiedziałem zawodnikom w przerwie, że widać było przebłyski dobrej gry i jeśli nie zabraknie im konsekwencji, to będzie dobrze w drugiej odsłonie i tak też się stało - nie krył zadowolenia trener Sandecji Dariusz Wójtowicz. - Zgodzę się z tym, że ta pierwsza połowa była dla Górnika. Ich gra w defensywnie mocno utrudniała nam konstruowanie akcji w ataku pozycyjnym. Gdyby goście strzelili drugą bramkę, to pewnie byśmy się nie podnieśli. A tak męczyliśmy akcjami zabrzan i w końcu się udało. Mimo porażki, nadal uważam Górnika za głównego, obok Widzewa, kandydata do awansu.
Zabrzanie stracili w Nowym Sączu nie tylko punkty, ale także Bonina. 27-letni pomocnik Górnika doznał urazu i w przerwie zmienił go Adrian Świątek.
- Od 20 minuty grałem z kontuzją przywodziciela - wyjaśnią Bonin.
W drugiej połowie niedyspozycję zgłosił także Mateusz Kamiński. - Dlatego miałem ograniczone pole manewru - podkreślał Nawałka.
POZOSTAŁE WYNIKI
GKS Katowice - Warta Poznań 2:0 (0:0). Buśkiewicz (57), Dziółka (80). MotorLublin - Pogoń Szczecin 3:2 (2:1). Fundakowski 2 (12, 54), Hempel (23) - Moskalewicz 2 (41, 58). MKS Kluczbork - Znicz Pruszków 1:0 (0:0). Kazimierowicz (59). Flota Świnoujście - Górnik Łęczna 0:1 (0:1). Nakoulma (12). GKP Gorzów - ŁKS Łódź 1:2 (0:0). Janusiński (60) - Gikiewicz (63), Kujawa (86).Wisła Płock - Dolcan Ząbki 3:1 (1:0) Koczon 2 (34, 67), Sielewski (75, karny) - Kosiorowski (86, karny). KSZO Ostrowiec - Widzew Łódź 0:2 (0:2). Ostrowski (16), Kuklis (27).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?