Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz trenować skoki? Musisz słono zapłacić!

Łukasz Klimaniec
Na kompleksie Skalite właśnie trwa budowa trzeciej, najmniejszej skoczni
Na kompleksie Skalite właśnie trwa budowa trzeciej, najmniejszej skoczni Fot. Łukasz Klimaniec
Nowoczesny kompleks Skalite w Szczyrku z trzema skoczniami narciarskimi, sztucznym oświetleniem i trybunami i zapleczem stanie się najlepszym w Europie miejscem dla szkolenia młodych skoczków narciarskich.

Jednak w beskidzkich klubach martwią się, że z powodu opłat za treningi nie będzie ich stać na korzystanie z obiektu.

Za jeden trening zawodnika na skoczni klub z Wisły musi wyłożyć 12 zł

- Jeśli cennik się nie zmieni, będziemy musieli ograniczyć treningi na skoczni, a bardziej skoncentrować się nad przygotowaniami ogólnorozwojowymi. To nie będzie sprzyjające dla rozwoju tej dyscypliny - alarmuje Jan Szturc, trener Wisły Ustronianki.

Za jeden trening zawodnika na szczyrkowskiej skoczni klub z Wisły musi zapłacić 12 zł, podczas gdy miejscowe kluby płacą tylko 8 zł. Trener Szturc zwraca uwagę, że w okresie przygotowawczym skoczkowie potrzebują ośmiu treningów tygodniowo. A że grupa liczy kilkanaście osób, wydatek finansowy jest niemały.
- Kluby szukają pieniędzy, bo są w ciężkiej kondycji finansowej. A my w dodatku mamy na własnym utrzymaniu skocznie w Łabajowie i centrum Wisły - mówi Janusz Tyszkowski, prezes KS Wisła Ustronianka. Nie ukrywa, że rozwiązaniem byłoby znalezienie sponsora, który opłacałby zawodnikom treningi.

Grzegorz Kotowicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku, tłumaczy, że w ramach wspierania działalności sportowej COS ustalił z samorządami, że kluby z terenu gminy, gdzie znajduje się skocznia, mają zniżkę. Dlatego zawodnicy ze Szczyrku płacą mniej niż skoczkowie z Wisły. Z kolei na korzystanie ze skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Malince zniżkę mają wiślanie, a inni płacą więcej.

- Cena 12 zł nie jest wielka. Chcąc wyjść "na zero", musielibyśmy ustalić koszt jednej sesji treningowej na około sto złotych - zaznacza Kotowicz.

Podkreśla, że do utrzymania skoczni COS dopłaca z własnego budżetu, a minimalne opłaty treningowe mają na celu pokrycie części wydatków związanych z utrzymaniem osób obsługujących po godzinach pracy kolejkę linową, którą skoczkowie są wywożeni na rozbieg. Latem przygotowanie skoczni jest prostsze i tańsze, bo skoki odbywają się na igelicie. Zimą koszty rosną, bo trzeba przygotować rozbieg i zeskok m.in. za pomocą ratraka.

Na kompleks narciarski Skalite, który znajduje się pod Skrzycznem, składają się trzy skocznie narciarskie (K-95, K-70 i K-40), trybuny z miejscami siedzącymi dla 1100 osób, sztuczne oświetlenie, zaplecze z szatniami i nowoczesna kolejka linowa. Aktualnie trwają budowa najmniejszej skoczni i prace wokół obiektu. Całość ma być gotowa do końca czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!