Kiedy funkcjonariusze zatrzymali pojazd okazało się, że za jego kierownicą siedzi zaledwie 16-letni mieszkaniec Zabrza. Nieletni oświadczył, że auto dostał od kolegi aby móc się nim przejechać.
Do próby zatrzymania kierowanego przez 16-latka samochodu doszło o północy. Policjanci Ruchu Drogowego rutynową kontrolę usiłowali podjąć przy ulicy Roosevelta. Zignorowane polecenie mundurowych o zatrzymaniu pojazdu spowodowało, że funkcjonariusze wszczęli pościg, który zakończył się przy ulicy Wiarusów. W samochodzie przebywał także 19-letni młodzieniec - syn właściciela pojazdu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?