Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Syryni słowo Boże brzmi w słuchawkach

Ewelina Gaszka-Bluszcz
Starsi ludzie marzyli o wysłuchaniu kazania. Teraz mają okazję - mówi ks. Piotr Kachel
Starsi ludzie marzyli o wysłuchaniu kazania. Teraz mają okazję - mówi ks. Piotr Kachel Fot. Agnieszka Materna
Niedosłyszący mieszkańcy Syryni nie mają już problemu z usłyszeniem tego, co ksiądz mówi w czasie kazania.

W tamtejszym kościele działa tzw. pętla indukcyjna, która umożliwia im pełne uczestnictwo w mszy świętej. Parafia świętego Antoniego jako jedna z nielicznych w diecezji katowickiej może się poszczycić takim rozwiązaniem.

W kościelnej zakrystii wierni mogą wypożyczyć słuchawki

- Po raz pierwszy dokładnie słyszę to, co mówi ksiądz przy ołtarzu, organy i chór. Jestem naprawdę szczęśliwy. Od piętnastu lat noszę aparaty słuchowe, ale one tylko trochę poprawiają słuch. W kościele zwykle słyszałem jedynie jakieś głosy, ale zupełnie nie rozumiałem słów. Dzięki urządzeniom zamontowanym w świątyni słyszę teraz więcej niż inni, nawet szelest stron obracanych przez organistę - mówi Henryk Miśków, mieszkaniec Syryni. Dodaje, że lubi chodzić do kościoła, bo księdza słyszy lepiej niż swoich domowników.

Korzystanie z pętli jest bardzo proste. Osoby noszące aparaty słuchowe wyposażone w tryb tzw. cewki indukcyjnej muszą jedynie przesunąć umieszczony za uchem przełącznik "T" lub "MT", co wykorzystują na co dzień podczas rozmów telefonicznych. Dzięki temu aparat odbiera sygnały elektromagnetyczne wytwarzane przez pętlę i zmienia je na dźwięki dopasowane do potrzeb użytkownika. Przekłada się to na wyraźną poprawę jakości słyszenia.

Urządzenia zainstalowane w kościele mogą służyć także wiernym posiadającym aparaty starszej generacji i niedosłyszącym, którzy wcale ich nie noszą.

- W naszej zakrystii można wypożyczyć słuchawki z odbiornikiem. Urządzenie jest podobne do walkmana. Posiada pokrętło do regulacji głośności. Zmieści się w kieszeni kurtki czy koszuli - informuje ksiądz Piotr Kachel, proboszcz parafii w Syryni. - W każdej chwili możemy dokupić kolejne słuchawki. Mam nadzieję, że przekonam do korzystania z nich wielu naszych parafian - dodaje.
W Syryni jest sporo niedosłyszących mieszkańców, lecz nie jest łatwo przełamać ich niechęć do korzystania z kościelnych słuchawek.
- Barierą jest także wstyd. Dla niektórych osób przyznanie się do problemów ze słuchem jest krępujące. Być może dlatego, że tego typu wady często traktuje się jako kalectwo lub dziwactwo - mówi ks. Jan Sołtysik, diecezjalny duszpasterz osób niesłyszących.

Zdecydowanie łatwiej jest z osobami noszącymi aparaty słuchowe. Przestawiają już swoje urządzenia na czas mszy.

- Rozmawiałem z kilkoma osobami, które założyły nasze słuchawki. Były zachwycone. Myślę, że to przekona innych wiernych. Wiele razy słyszałem od starszych parafian, że marzy im się wysłuchanie całego kazania. Teraz mają do tego okazję - dodaje proboszcz z Syryni.

Pętla indukcyjna została zamontowana przy okazji wymiany oświetlenia i systemu nagłaśniającego. Pomysł wyszedł od wykonawcy. Proboszcz miał wcześniej okazję poznać, jak podobne urządzenia zdają egzamin w zagranicznych muzeach, dlatego zgodził się bez wahania.

- Mamy XXI wiek. Założenie pętli jest bardzo proste. Wzdłuż ścian całego kościoła, mniej więcej na wysokości głów osób siedzących w ławkach, kładzie się kabel. Całość przyjmuje formę pętli podłączonej do wzmacniacza indukcyjnego i mikrofonu - wyjaśnia ks. Kachel.

Urządzenia zostały zainstalowane w kościele w Syryni z myślą o niedosłyszących parafianach, ale także o ludziach z sąsiednich miejscowości. - Być może uda nam się kiedyś zorganizować rekolekcje dla osób z wadami słuchu z całego regionu - planuje ks. Kachel, który chce też zainstalować w świątyni kamerę, która umożliwi uczestnictwo w mszy przez internet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!