Trener Jurij Szatałow rozpoczął swą pracę w Polonii od wyjazdowej wygranej 1:0 z Lechią Gdańsk. - Nie miałbym nic przeciw temu, żeby taki wynik powtórzył się i tym razem - uśmiecha się szkoleniowiec, który ostatnio otrzymał ofertę nowego kontraktu w Bytomiu, ale jeszcze go nie podpisał.
Bytomska drużyna wyruszyła nad morze wczoraj o godz. 8.00. Do autobusu nie wsiadł kontuzjowany obrońca Peter Hricko. Słowak w czasie zajęć tylko truchtał wokół boiska i ciągle nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Szatałow znów ma dylemat, kogo wstawić na prawą obronę. Możliwe, że będzie to ponownie uniwersalny Tomasz Nowak, choć podobno przymierzany też był na tę pozycję Łukasz Tymiński. Natomiast Adrian Basta po kontuzji jeszcze nie jest w pełni dyspozycji. - Po prostu, nie wytrzymuje konkurencji, więc nie ma go w meczowej osiemnastce - wyjaśnia drugi trener bytomskiego zespołu, Dietmar Brehmer.
Do Gdańska nie wybierają się fani Polonii. - Wtorkowy termin spotkania, w dodatku o wczesnej porze, na drugim krańcu Polski jest dla nich bardzo niekorzystny. Dlatego kibice podjęli decyzję, że nie organizują wyjazdu - wyjaśnia rzecznik klubu, Marek Pieniążek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?