Na ul. Katowickiej policjanci zatrzymali 52-letniego bielszczanina, który prowadził cinqecento po pijanemu. Kiedy wysiadł z auta, ledwo trzymał się na nogach.
Nie pamiętał nawet, że nieco wcześniej zatankował samochód na pobliskiej stacji benzynowej i nie zapłacił 30 zł za paliwo. Za kierowanie pojazdem po pijanemu grożą mu 2 lata więzienia. Dodatkowo odpowie przed Sądem Grodzkim za kradzież paliwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!