Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W jastrzębskiej Zofiówce ewakuowano 54 górników

Jacek Bombor
Z zagrożonego rejonu wyprowadzono pracowników. Pod ziemią trwa akcja pożarnicza
Z zagrożonego rejonu wyprowadzono pracowników. Pod ziemią trwa akcja pożarnicza Fot. Agnieszka Materna
Kopalniane urządzenia mierzące temperaturę w wyrobiskach i skład atmosfery oszalały w piątek, dokładnie o godzinie 4.21. Wskazywały na wysokie przekroczenie niebezpiecznego tlenku węgla.

- Mamy do czynienia z podziemnym pożarem, więc dyspozytor kopalni zdecydował o natychmiastowej ewakuacji pracujących w tym rejonie górników. Łącznie na powierzchnię z zagrożonego miejsca wycofano 54 pracowników - informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia.

Nie musieliśmy używać tlenowych aparatów ucieczkowych

- Wszystko było w porządku. Nie musieliśmy używać tlenowych aparatów ucieczkowych. Było spokojnie, akcja przebiegła bez zarzutu - mówił nam jeden z górników na kopalnianej cechowni.

Na razie nie wiadomo, na jakim odcinku w Zofiówce pojawił się problem. W zagrożony rejon wysłano od razu osiem kopalnianych zastępów ratowniczych, wspomaganych przez kolegów z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego z Wodzisławia Śląskiego - razem kilkadziesiąt osób.

Pod ziemią zainstalowali chromatograf, urządzenie do bieżącej analizy składu podziemnych gazów. Pożar wybuchł w miejscu drążenia jednej z upadowych, czyli podziemnego przekopu, który w przyszłości ma dotrzeć do nowych złóż węgla w rejonie Bzie Dębina 1 Zachód, na głębokości 1110 metrów. To wielomilionowa inwestycja, która decyduje o przyszłości kopalni. Wydobywanie węgla stamtąd pozwoli zakładowi przetrwać kolejne 50 lat. Ale do nowych złóż można się dostać tylko od strony wyrobisk pola macierzystego kopalni Zofiówka - z głębokości 900 metrów.

- Aktualnie drążone są dwie upadowe w kierunku nowego złoża, każda ma mieć 1950 metrów długości. Wykonano już 1633 m upadowej taśmowej do poziomu 1110 drążonej za pomocą kombajnu chodnikowego, oraz 1214 m upadowej równoległej wykonywanej za pomocą materiału wybuchowego. Pożar wybuchł w tej pierwszej. Do wydrążenia zostało jeszcze około 300 metrów, przewidywaliśmy zakończenie robót we wrześniu. O ile ulegną opóźnieniu prace, trudno w tej chwili mówić, bo nie wiadomo, kiedy ognisko pożarowe wygaśnie - dodają eksperci JSW. - Na razie podjęto decyzję o gaszeniu pożaru wodą. Jak będzie trzeba, to cały teren zostanie zalany, bo nachylenie tego terenu na to pozwala - dodaje Jabłońska-Bajer.
Akcja może potrwać nawet kilka miesięcy. Być może rejon zostanie odizolowany specjalnymi tamami przeciwwybuchowymi, zbudowanych ze specjalnego spoiwa mineralnego. Ich zadaniem jest odcięcie dopływu tlenu. - Czasami w takich akcjach w zagrożony rejon pompuje się specjalne gazy, azot albo dwutlenek węgla. Trudno powiedzieć, czy tak się stanie. Jednak decyzję o wyborze najlepszego sposobu neutralizacji zagrożenia pożarowego podejmą eksperci pracujący w zespole do spraw zagrożeń. Być może w tym wypadku wystarczy samo zraszanie wodą - dodają w spółce.

W kopalni Zofiówka pracuje obecnie około 4 tysiące osób. Wydobycie jest prowadzone na trzech ścianach. W kwietniu kopalnia wydobywała średnio 6 880 ton węgla na dobę.

Pniówek czeka

Pożar endogeniczny to naturalne zjawisko w kopalniach. Jest to samoistne samozagrzanie się węgla. Jest spowodowane niemożnością odprowadzania ciepła z utleniania. W takich sytuacjach często nie dochodzi do występowania otwartego ognia, a pożar objawia się wydzielaniem niebezpiecznych gazów i dymu.

W kopalni Zofiówka pożar pojawił się z dala od fedrunku - więc kopalnia nie notuje z tego powodu dużych strat. Znacznie gorzej wygląda sytuacja w kopalni Pniówek, w której podobny pożar wybuchł 19 grudnia ub. r. Stało się to w rejonie czynnej ściany, która dawała na dobę 3 tys. ton węgla. Od pożaru jest zamknięta.

Ratownicy zbudowali tam trzy tamy przeciwwybuchowe, szczelnie odgradzając rejon. Niestety wyniki nadal wskazują, że jest tam niebezpiecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera