Jesienny mecz obu drużyn w Bytomiu był bardzo ciekawym widowiskiem. Teraz Polonia nie jest już rewelacją rozgrywek, ale Ruch ciągle zasługuje na to miano, więc derby Śląska zapowiadają się atrakcyjnie.
- Naszym ostatnim występem w Bytomiu wszyscy się zachwycali. Od tamtej pory Polonia trochę stanęła, ale my nadal pniemy się w górę i liczymy na Cichej na zwycięstwo - powiedział pomocnik Ruchu Wojciech Grzyb, który w ubiegłym roku strzelał bytomianom gole w obu spotkaniach na Olimpijskiej.
- Biorąc pod uwagę miejsce w tabeli jesteśmy faworytem, ale myślę, że Polonia jest podrażniona nie najlepszymi ostatnio wynikami i myślę, że spotkanie derbowe będzie wyrównane - stwierdził trener "niebieskich" Waldemar Fornalik.
Szkoleniowiec chorzowian żałuje, że w środę nie będzie mógł skorzystać z usług Andrzeja Niedzielana, który trenował już z drużyną, ale złapał anginę.
- Chcieliśmy z Cracovią zdobyć punkty dające nam utrzymanie, ale się nie udało. Musimy więc teraz powalczyć o zdobycz punktową w derbach z Ruchem - przekonuje pomocnik Polonii, Szymon Sawala.
Problem w tym, że "niebiesko-czerwoni" nie wygrali od pięciu spotkań ligowych. Ostatnio zostali wygwizdani przez swych kibiców, którzy w meczu z Ruchem będą wymagali wielkiego zaangażowania. Bytomscy fani otrzymali tysiąc biletów na środowe spotkanie. Choć Polonia gra wiosną słabo, władze klubu zdecydowały się przedłużyć o rok kontrakt z trenerem Jurijem Szatałowem. Do Chorzowa przyjadą też bardzo młodzi piłkarze Polonii (rocznik 2001), którzy wprowadzą znacznie starszych kolegów na murawę stadionu na Cichej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?