Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Knurów: Grafficiarze upamiętnili ofiary tragedii pod Smoleńskiem

Joanna Heler
Nad obrazem poświęconym katastrofie lotniczej pracowali Dawid Cmok i Piotr Proba.
Nad obrazem poświęconym katastrofie lotniczej pracowali Dawid Cmok i Piotr Proba. fot. Joanna Heler
W Knurowie odbył się tzw. Graffiti Jam. Podczas imprezy grafficiarze legalnie pomalowali mur kopalni Szczygłowice, a jeden z obrazów poświęcili ofiarom tragedii pod Smoleńskiem.

Na ponad 40-metrowym murze należącym do kopalni Szczygłowice w Knurowie powstał w formie graffiti obraz tej dzielnicy Knurowa. Malowało je ponad 20 grafficiarzy z kilku polskich miast. Jedna z tzw. wrzut została poświęcona lotniczej tragedii pod Smoleńskiej z 10 kwietnia tego roku. To pod nią zapłonęły znicze i wzbudziła ona największe zainteresowanie mieszkańców.

Graffiti Jam w Knurowie odbyło się po raz drugi. Na pomalowanie szarego, poodpryskiwanego muru wiaduktu po którym jeździ kolejka z węglem z radością zgodził się dyrektor kopalni. Farby zasponsorowało Centrum Kultury. Jak twierdzą uczestnicy imprezy, legalne malowanie po murach jest nie mniej atrakcyjne, niż sprejowanie pod osłoną nocy, w obawie że zostanie się nakrytym.
- Z nielegalnego malowania wyrasta się po jakimś czasie. Podczas takich imprez jak ta możemy nie spiesząc się pokazać swój styl -mówił Jacek "Szakal" z Rybnika.

Pomysłodawcą spotkania był Marek Dymkowski, twórca internetowego portalu o Szczygłowicach. Mur mija codziennie w drodze do pracy na kopalni. O tym, by go ożywić myślał długo przed wypadkiem w Smoleńsku.

- Lubię podejmować działania przełamujące stereotypy, a to co się wydarzyło pod Smoleńskiem bardzo przeżyłem. W tym przypadku chodziło o odejście od wizerunku grafficiarza - wandala. Graffiti też może być sztuką, więc na imprezę zaprosiliśmy najlepszych w tej dziedzinie, najbardziej eksponowane miejsce poświęcając lotniczej katastrofie - dodaje Marek Dymkowski.

Nad smoleńskim obrazem pracowali studenci katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, Dawid Cmok i Piotr Proba. Jak twierdzą, długo zastanawiali się co przelać na szary, kopalniany mur.

- Uznaliśmy, że najlepsze będzie pokazanie samolotu wśród niepokojąco czarnych chmur nie z perspektywy kogoś stojącego na ziemi, ale znajdującego się na tej samej wysokości. Zainspirowała nas też okładka płyty Mike Oldfielda "Five mile out". Piosenka nawiązuje do samolotowego wypadku, w którym uczestniczył wokalista. Miał on jednak szczęśliwe zakończenie - wyjaśnia Dawid.

Na szczygłowickim obrazie poświęconym lotniczej katastrofie znalazła się też jej data oraz słowa "będziemy pamiętać".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Knurów: Grafficiarze upamiętnili ofiary tragedii pod Smoleńskiem - Dziennik Zachodni