Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider traci punkty. Ruch Radzionków - Raków Częstochowa 1:1

Patryk Trybulec
Lider z Radzionkowa po raz pierwszy w rundzie rewanżowej stracił u siebie punkty
Lider z Radzionkowa po raz pierwszy w rundzie rewanżowej stracił u siebie punkty jakub jaźwiecki
Ruch Radzionków stracił pierwsze w tej rundzie punktu przed własną publicznością. Wszystko za sprawą piłkarzy Rakowa Częstochowa. Nie wiele brakowało, by podopieczni trenera Jerzego Brzęczka wywalczyli na boisku lidera całą pulę.

Spotkanie już na początku nie ułożyło się po myśli gospodarzy. Po 30 minutach gry czerwoną kartką ukarany został bowiem Marcin Dziewulski.

Paradoksalnie gra w osłabieniu wcale nie pogorszyła siły rażenia Ruchu i to on częściej atakował i prowadził grę. Jednak to goście pierwsi zdobyli bramkę. Na listę strzelców w 75 minucie ładnym strzałem z dystansu wpisał się Artur Lenartowski. I gdy wydawało się, że podopieczni trenera Rafała Góraka zostaną z niczym w 82 minucie dał o sobie znać Dawid Jarka, który uderzeniem głową wykończył dobrze wykonanyprzez Jacka Wiśniewskiego rzut wolny.

Jarka nie tylko uratował jeden punkt, ale mógł zostać bohaterem spotkania. 60 sekund po zdobyciu gola znalazł się sam na sam z Maciejem Szramowiatem. Napastnik Ruchu sprytnym uderzeniem przerzucił piłkę nad bramkarzem gości, a ta wydawała się nieuchronnie zmierzać do siatki. W ostatniej chwili odbiła się jednak od nierówności boiska i ostatecznie trafiła tylko w słupek. - Przed meczem jeden punkt brałbym w ciemno. Przecież Ruch jedną nogą już jest w pierwszej lidze - przyznał Brzęczek. - To właśnie jest ten problem, że ta noga jest tylko jedna. To niebezpieczny moment. Droga do I ligi jest jeszcze daleka - odparł trener Górak.

Kolejny krok w kierunku awansu zrobiła inna drużyna pretendująca do gry w wyższej klasie rozgrywkowej. Zagłębie Sosnowiec pokonało na Stadionie Ludowym Jarotę Jarocin 2:0. Dwa gole Marcina Lachowskiego pozwoliły sosnowiczanom odrobić straty do Polkowic i Zawiszy, które w bezpośrdniej potyczce podzieliły się punktami.

Swój dorobek powiększyli również piłkarze z Tychów. Podpieczni trenera Mirosława Smyły w Legnicy zremisowali z miejscową Miedzią 1:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!