Katastrofa budowlana w Zabrzu. Runął fragment kamienicy ZDJĘCIA

Przy ul. Staromiejskiej 25 w Zabrzu zawaliły się fragmenty dwóch narożnych ścian w opuszczonej dwupiętrowej kamienicy.

Strażacy otrzymali zgłoszenie około godz. 15. Na miejscu natychmiast pojawiły się pierwsze jednostki straży pożarnej. W sumie w akcji brało udział 12 zastępów, w tym OSP oraz dwie grupy poszukiwawcze z psami z Jastrzębia - Zdroju i Kęt. Strażakom w akcji pomagali policjanci. Teren rumowiska został dokładnie przeszukany z wykorzystaniem kamery termowizyjnej, potem wprowadzono ciężki sprzęt, którym usuwano gruz.

Budynek od kilku lat był niezamieszkały. Rok temu został oznaczony jako obiekt do rozbiórki. Od strony ulicy zabezpieczono okna, ale od strony podwórka już nie.

- Ten budynek już dawno miał być zburzony. Dzieci tu biegają, w każdej chwili mogła im stać się jakaś krzywda. Okna i drzwi nie były zabezpieczone, każdy mógł tam wejść - mówi mieszkająca kilka domów dalej pani Krystyna.

- Policjanci z II Komisariatu w Zabrzu ustalili, że na tym terenie przebywali wcześniej złomiarze - mówi aspirant sztabowy Marek Wypych, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu. - Ustalono tożsamość czterech osób, jedna już została przesłuchana. To jednak do biegłego będzie należała ocena, co było bezpośrednią przyczyną zawalenia się budynku - dodaje.

Sąsiedzi twierdzą z kolei, że przyczyną zawalenia się ścian mogła być zabawa, jaką urządziła sobie młodzież.

- 20 minut wcześniej młodzież zrzucała kamieniami w ten budynek, no i stało się. Dobrze, że na nich nie runęło - dodaje inna kobieta.