Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilet przez komórkę od czerwca w jastrzębskim MZK

Barbara Musiałek
Konrad Makarewicz zapewnia, że nie będzie już korzystał z papierowych biletów, ale z wirtualnych
Konrad Makarewicz zapewnia, że nie będzie już korzystał z papierowych biletów, ale z wirtualnych fot. agnieszka materna
Pasażerowie podróżujący autobusami, należącymi do Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu Zdroju, od przyszłego miesiąca będą mogli kupować i kasować bilety przez... komórkę. Podstawowym wymogiem będzie posiadanie aparatu z dostępem do internetu.

- Zaznaczam, że nie wycofujemy się ze sprzedaży papierowych biletów - uspokaja Benedykt Lanuszny, dyrektor biura MZK. - Dla nas to dodatkowa forma dystrybucji, zaś dla pasażerów, zwłaszcza młodych, duże ułatwienie. Bo nie będzie się trzeba martwić o kupienie biletu w kiosku, albo tym, że kierowca ich nie ma - dodaje dyrektor. Na razie przez komórkę będzie można kupić tylko bilet jednorazowy.
Pomysł przypadł do gustu mieszkańcom.

- To rzeczywiście bardzo dogodne rozwiązanie, zwłaszcza w weekendy. Kiedyś wsiadłem do autobusu w niedzielę. Nie miałem biletu, bo nie było go gdzie kupić, a kierowcy akurat biletów zabrakło. Często kierowcy nie mają też drobnych, więc bywa, że są problemy, w dodatku kupowane u nich bilety są droższe - mówi Adam Piotrowski.

Konrad Makarewicz, pasażer z Jastrzębia, zapewnia, że będzie korzystał z wirtualnych biletów. - To świetny pomysł. Słyszałem, że w Warszawie takie rozwiązanie już działa.
Jak będzie funkcjonowało w Jastrzębiu?

- Najpierw trzeba się będzie zarejestrować na stronie internetowej poznańskiego operatora. Potem należy wybrać formę płatności na doładowanie swojego konta i pobrać na telefon aplikację, umożliwiającą kasowanie biletu. Cała operacja łącznie z wyborem biletu trwa kilkanaście sekund. Później, pasażer przed samym wsiadaniem może z tej usługi skorzystać. Na przykład zatwierdzając opłatę za przejazd do 20 minut, z konta ubędzie 2,80 zł, a na wyświetlaczu pojawi się informacja o kupionym bilecie - wyjaśnia Benedykt Lanuszny. Zapewnia przy tym, że nie ma możliwości, by ktoś skopiował bilet na swój aparat. Każdy pasażer będzie miał swoje hasło i numer PIN do konta.
Jak będzie wyglądała kontrola wirtualnych biletów? - Pasażerowie będą musieli pokazać SMS z adnotacją o skasowaniu - mówią w MZK.
Czy gapowicze będą mogli nabrać kontrolerów, twierdząc, że właśnie dokonywali transakcji, gdy rozładował się im telefon?

- Zanim pasażer zdecyduje się na kupno biletu, powinien wiedzieć, czy ma sprawny telefon. Jeśli bateria rozładuje się po zatwierdzeniu transakcji, to można postąpić tak, jak w przypadku zgubienia biletu papierowego. Po jego znalezieniu wystarczy przynieść go do naszego biura. Nie płaci się wtedy mandatu, tylko 8 zł opłaty manipulacyjnej. W komórce powinien pozostać ślad transakcji, więc też można udowodnić skasowanie - mówi Lanuszny.

Czy pasażerowie będą ponosili dodatkowe opłaty związane z tym systemem? - Sprzedaż biletów na komórkę odbywa się za pośrednictwem internetu, więc niewiele kosztuje. To jeden grosz doliczany do ceny biletu - tłumaczy Daniel Wawrzyczek, przewodniczący zarządu MZK.

Jastrzębski MZK będzie drugim przewoźnikiem na Śląsku, który wprowadził takie rozwiązanie. System działa w Tychach. Bilety na komórkę sprzedawane są w 20 gminach w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!