Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Cieszyna ufundują pomnik bezimiennemu chłopcu

Jacek Drost
Na pogrzeb bezimiennego dziecka na cieszyńskim cmentarzu przybyło mnóstwo osób
Na pogrzeb bezimiennego dziecka na cieszyńskim cmentarzu przybyło mnóstwo osób Łukasz Klimaniec
Mieszkańcy Cieszyna tak przejęli się losem nieznanego chłopczyka znalezionego w stawie na peryferiach miasta i pochowanego na cmentarzu komunalnym, że chcą mu postawić pomnik. Na cieszyńskich forach internetowych nie brakuje osób, które chcą wyłożyć pieniądze na nagrobek. Zarząd cmentarza i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, które przygotowywały pogrzeb dziecka, popierają inicjatywę, ale nie czują się powołane do tego, by przeprowadzić zbiórkę pieniędzy i zamówić nagrobek.

- To jest bardzo fajny pomysł. Wyobrażam sobie, że temu chłopczykowi wypadałoby postawić nagrobek z białego marmuru. Należy mu się - mówi Karina Żyłka, szefowa cmentarza komunalnego w Cieszynie, na którym 30 kwietnia, w obecności tłumu cieszyniaków i ludzi z różnych stron Polski, został pochowany 1,5-roczny chłopczyk.

"Są jak widać w Cieszynie ludzie o wielkich sercach!!! Proszę wskażcie numer konta. Chętnie się dołożę na pomnik dla maleńkiego, zakatowanego Chłopczyka" - napisała internautka Marta na jednym z forów. Podobnych wpisów można znaleźć znacznie więcej.

Żyłka podkreśla, że zarząd cmentarza nie jest upoważniony do tego, by zbierać pieniądze od ludzi, którzy chcą sfinansować nagrobek.

- My dbamy o to miejsce. Na podstawie rozporządzenia ministra infrastruktury możemy wskazać, jakie wymiary musi mieć nagrobek , ale pieniądze na pomnik powinien - według mnie - zbierać Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - podkreśla Żyłka.

Jakub Wąsik, dyrektor cieszyńskiego MOPS, również nie ukrywa, że pomysł z pomnikiem to dobra inicjatywa, jednak...

- Nie chciałbym, żeby mnie źle zrozumiano, ale my do tego nic nie mamy. Przygotowaliśmy pogrzeb i na tym skończyła się nasza rola - mówi dyrektor Wąsik. Wyjaśnia, że MOPS zadbał już o to, by przez 20 lat miejsce, w którym pochowano dziecko, zostało zwolnione z opłat i przez ten czas z grobem nic nie powinno się stać . Co będzie później? Na razie nie wiadomo. Natomiast MOPS nie może utworzyć konta, bo - jak się wyraził Wąsik - są powołani do pomocy osobom żyjącym, a nie zmarłym.

- To nie leży w naszych kompetencjach - argumentuje dyrektor MOPS. Jego zdaniem, zbiórką pieniędzy na nagrobek powinna zająć się jakaś organizacja pozarządowa pomagająca dzieciom.

Mariusz Andrukiewicz, prezes cieszyńskiej Fundacji Być Razem powiedział nam wczoraj, że słyszał, iż mieszkańcy chcą postawić chłopczykowi nagrobek.

- Jako fundacja chętnie podejmiemy się zbiórki pieniędzy, utworzymy konto. Musimy się tylko zorientować, jakie trzeba spełnić warunki. Do końca tygodnia powinno to być wiadomo - powiedział Andrukiewicz.

Tymczasem policja nadal szuka rodziców lub opiekunów chłopczyka znalezionego w stawie 19 marca.
- Niestety, nie ma przełomu w śledztwie - poinformował wczoraj Ireneusz Brachaczek, rzecznik cieszyńskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Cieszyna ufundują pomnik bezimiennemu chłopcu - Dziennik Zachodni