Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisząc dyktando uczcili pamięć Krystyny Bochenek

Barbara Musiałek
Magdalena Bochenek gratuluje zwycięstwa Katarzynie Kappie z Raciborza
Magdalena Bochenek gratuluje zwycięstwa Katarzynie Kappie z Raciborza Fot. Agnieszka Materna
Piąte Jastrzębskie Dyktando, odbywające się pod patronatem "Polski Dziennika Zachodniego", już za nami.

Wielka klasówka z ortografii odbyła się w minioną sobotę w kinie Centrum. Jej inicjatorem i organizatorem jest poseł Krzysztof Gadowski. Tegoroczna edycja poświęcona była wicemarszałek Senatu, Krystynie Bochenek, autorce ogólnopolskiego dyktanda, która zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

W sobotnie przedpołudnie, w Jastrzębiu Zdroju, zmagało się z ortografią 561 osób - grupa młodsza liczyła 257 uczestników, a starsza 304. Najmłodszą uczestniczką dyktanda była 9-letnia Anna Olszowska z Jastrzębia Zdroju, a najstarszym 65-letni Jerzy Uściło z Rydułtów.

Piszący podkreślali, ze przystąpili do dyktanda nie myśląc o nagrodach, ale o tym, żeby się sprawdzić, a także, by uczcić pamięć jego tragicznie zmarłej pomysłodawczyni.

- Doceniamy dorobek Krystyny Bochenek, który jest naprawdę imponujący. Dyktando będzie zawsze nam o niej przypominać - mówił jastrzębianin, Przemysław Podeszwa.

W jury sobotniej imprezy, zasiadała między innymi córka pani wicemarszałek, Magdalena Bochenek. Ostatnie chwile "przed dzwonkiem" na dyktando wiele osób spędziło wertując słowniki i analizując zasady pisowni. Tekst, mający wyłonić najlepszych znawców ortografii, napisała profesor Uniwersytetu Śląskiego, Aldona Skudrzyk, która w tym roku postawiła wysoko poprzeczkę.
Układając swoje teksty, pani profesor stara się zwrócić uwagę piszących nie tylko na ortografię i interpunkcję, ale też na treści w nich zawarte. Nadaje im zarys fabularny "przemycając" wiadomości z różnych dziedzin, na przykład z historii, jak było w przypadku dyktanda dla grupy młodszej. Jego treść dotyczyła Bitwy pod Grunwaldem. O tym, że teksty dyktanda rzeczywiście nie były łatwe świadczy fakt, że nikt nie napisał ich bezbłędnie. - kilkoma wyrazami, jak na przykład "bariolage" spotkałem się po raz pierwszy - mówi Przemysław Podeszwa.

Zwycięzcy pomylili się czterokrotnie. Jastrzębskim Mistrzem Ortografii została 16-letnia Katarzyna Kappa z Raciborza. - Do dyktanda praktycznie nie przygotowywałam się wcale. Przeczytałam tylko teksty z ubiegłych lat. A największe trudności sprawiła mi pisownia wielką i małą literą. Miałam też wątpliwości, czy pisać niektóre wyrazy razem, czy osobno - mówiła szczęśliwa. Dostała czek w wysokości 3 tysięcy złotych. Z kolei Jastrzębskim Małym Mistrzem Ortografii została Małgorzata Grzonka, z trzeciej klasy gimnazjum z Mszany. Wygrała laptopa. - On zastąpi mój stary komputer - cieszyła się mistrzyni.

To co robiła mama, miało i ma sens

Dyktando narodziło się razem ze mną. Mama wymyśliła je prasując moje, tetrowe pieluchy.
Cieszę się, że w sobotnie przedpołudnie przybyło tu tak wiele osób, żeby zmierzyć się z ortografią. Widzę, że to, co robiła moja mama, przez te wszystkie lata, ma sens - mówiła wzruszona przed rozpoczęciem imprezy Magdalena Bochenek.

A po przemówieniu otwierała koperty z tekstem zawierającym ortograficzne pułapki i dodawała otuchy piszącym.
Nam zdradziła, że sama wielokrotnie przystępowała do wielkiego dyktanda. - Ale ja zawsze byłam traktowana po macoszemu - dodała z przymrużeniem oka.
Teraz Magda Bochenek przejmuje obowiązki mamy związane z wieloma jej pomysłami.
Zadeklarowała swoją pomoc przy organizacji kolejnych dyktand. - Chciałabym też być obecna na każdym ze Spotkań Medycznych prowadzonych przez "Polskę Dziennik Zachodni" - mówiła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!