Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej ulg w Częstochowie już nie będzie

Janusz Strzelczyk
Uprawnieni do ulgowych przejazdów są głównie uczniowie i emeryci
Uprawnieni do ulgowych przejazdów są głównie uczniowie i emeryci Fot. Janusz Strzelczyk
Radni przeciw przywilejom dla osób z lekkim upośledzeniem ruchowym w komunikacji miejskiej

Nie będzie darmowych przejazdów komunikacją miejską dla osób z lekkim upośledzeniem ruchowym, a ci z upośledzeniem umiarkowanym niech się cieszą, że mają 50-procentową zniżkę.

MZDiT wyliczył, że na nowe ulgi potrzeba ponad 1,6 mln złotych rocznie

Do poniedziałku, po protestach (petycje pisane do radnych, przychodzenie na sesje rady i głośne komentarze do pracy radnych) m.in. Związku Emerytów i Rencistów wydawało się, że radni zgodzą się na większe ulgi. Ale w poniedziałek nie wykazali ochoty, żeby przywrócić ulgi osobom z lekkim upośledzeniem, ani do zwiększenia przywilejów tym z upośledzeniem umiarkowanym. Chociaż to było tzw. pierwsze czytanie uchwały o ulgach, przeważała opinia, że z pustego i Salomon nie naleje.

Radny Jacek Kasprzyk, który był inicjatorem projektu uchwały o rozszerzeniu ulg wycofał się z pomysłu przywrócenia ich osobom z lekkim upośledzeniem ruchowym. Proponował tylko przywrócenie 100-procentowej zniżki tym z upośledzeniem umiarkowanym.

- Chciałem, żeby to był wstęp do dyskusji o pomocy miasta dla osób upośledzonych i ubogich - twierdzi Kasprzyk. - Nie musimy stosować ulg automatycznie. Lepszym rozwiązaniem byłoby ich stosowanie w zależności od poziomu dochodów. Wtedy nawet nie wszyscy inwalidzi mieliby ulgi.

Za takim rozwiązaniem opowiada się częstochowianin Krzysztof Zeguła. - Mam zaledwie 520 złotych zasiłku opiekuńczego - mówi mężczyzna. - Opiekuję się dziećmi i sparaliżowaną matką staruszką, która mieszka na drugim końcu miasta. Muszę bywać u niej dwa razy dziennie. Bilet autobusowy w obie strony kosztuje 5 złotych. To dla mnie duży wydatek.

Miejski Zarząd Dróg i Transportu, który wkrótce (za około trzy miesiące) przejmie od Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego sprzedaż biletów wyliczył, że w mieście jest około 2,5 tysiąca osób z upośledzeniem narządów ruchu w stopniu umiarkowanym. Mają 50-procentowe ulgi. Jeśli ludzie ci zostaną zwolnieni z opłat za przejazdy, to miasto wyda ponad milion złotych rocznie.
Według MZDiT ci, którzy mają orzeczone upośledzenie w stopniu lekkim szybko będą mieli orzeczenia o stopniu umiarkowanym i to będzie kolejny wydatek - ponad 615 tys. zł.

Na takie wyliczenia skarbnik miasta Ewa Wójcik odpowiedziała, że w kasie miasta nie ma pieniędzy na kolejne ulgi. Budżet miasta rzeczywiście jest w trudnej sytuacji. Po czterech miesiącach tego roku wpływy z podatków od osób fizycznych i przedsiębiorstw były niższe o 9 milionów od planowanych.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, które jest w stu procentach spółką miasta, ma z gminą umowę o świadczeniu usług przewozowych zawartą na 15 lat. Co roku dostaje z budżetu miasta dotację, która ma pokrywać straty przedsiębiorstwa na ulgach. W tym roku MPK dostało od miasta 15 milionów złotych.

Gdy w 2005 roku ówczesna Rada Miasta likwidowała ulgi dla osób z upośledzeniem umiarkowanym i lekkim, w MPK twierdzili, że za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze będą kupować autobusy. W 2007 r., po orzeczeniu Sądu Najwyższego, dotyczącego wszystkich gmin w kraju, przywrócono 50-procentowe ulgi dla osób z upośledzeniem umiarkowanym.

MPK od tamtej pory kupiło kilkanaście nowych autobusów. Ostatnio nabyte pojazdy to mercedesy. Jeden kosztuje około miliona złotych. Ale kolejnego mercedesa, z oszczędności na ulgach, przewoźnik nie kupi, bo pieniędzy - 1,6 mln zł, które miałyby iść na dopłaty do biletów - od miasta nie dostanie.

Tymczasem ulg pozostaje jeszcze sporo. W Częstochowie do darmowych przejazdów uprawnieni są: dzieci do lat 4, ociemniali i ich przewodnicy, osoby, które ukończyły 70 lat, niepełnosprawni ze znacznym stopniem niepełnosprawności i ich przewodnicy, pracownicy MPK i ich rodziny, emeryci i renciści, którzy wcześniej pracowali w MPK, byli pracownicy MPK na zasiłku przedemerytalnym, strażnicy miejscy, żołnierze żandarmerii wojskowej w czasie pełnienia służby. 50-procentowe ulgi mają dzieci powyżej 4 lat, uczniowie podstawówek, gimnazjów, szkół średnich oraz policealnych - do ukończenia 21. roku życia, emeryci i renciści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Więcej ulg w Częstochowie już nie będzie - Dziennik Zachodni