Do Katowic pociągi już jeżdżą, choć mają opóźnienia

Kolejarze zastrzegają, iż udrożnienie obu torów w stronę Ligoty nie oznacza jeszcze, iż ruch odbywa się w pełni zgodnie z rozkładem - z powodu ograniczenia prędkości pociągi mogą mieć do 20 minut spóźnienia.

W dalszym ciągu zerwane są połączenia kolejowe na odcinku Pszczyna-Rybnik i Rybnik-Racibórz. Na pierwszej z tras pociągi jeżdżą objazdem przez Chybie aż do Żor z pominięciem Radostowic i Suszca, natomiast na drugiej omijają przystanki: Rybnik Towarowy, Rybnik Niedobczyce, Rybnik Niewiadom, Rydułtowy, Łuków Śląski i Sumina Wieś.

Kierowcy nadal powinni najbardziej uważać na drogach Podbeskidzia. Nieprzejezdny jest most na Sole w Kobiernicach (objazd przez zaporę w Porąbce) oraz DK 81 ("wiślanka") w Skoczowie i w Wiślicy. Częściowo zamknięte (w kierunku Katowic) są też odcinki "wiślanki" w Harbutowicach i DK 86 w Wojkowicach. Ze spowodowanymi powodzią utrudnieniami trzeba się też liczyć na S1 w Lędzinach, Bieruniu oraz w Goczałkowicach.

Woda dała się we znaki nie tylko użytkowanym drogom. Zalana został część placu budowy autostrady A 1 - najgorsza sytuacja panuje w rejonie Zabrza Maciejowa, gdzie pod wodą znalazły się nie tylko same wykopy, lecz również urządzenia wykorzystywane przez budowniczych. Jakie będzie to miało dla nich skutki i kiedy w ogóle będzie można wznowić prace - nie wiadomo. - Kiedy teren wyschnie, będziemy oceniać ewentualne szkody - mówi Dorota Marzyńska z katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak zapewnia, zalanie placu budowy nie będzie miało wpływu na termin oddania do użytku tego odcinka trasy.

Poślizgu natomiast nie da się uniknąć na węźle Sośnica. Choć został oddany do użytku w grudniu ubiegłego roku, prace wykończeniowe wciąż jeszcze na nim trwają.