Bo linie kolejowe może są i tanie (choć stosunek ceny do jakości usług jest zawsze rzeczą względną), ale humor autorów zmian konkuruje z najwyższych lotów skeczami Monty Pythona i kabaretu Rak.
To, że w nocnym pociągu z Katowic do Gdyni zafundowano pasażerom kino letnie - to jeszcze nic. W końcu zawsze przyjemniej powiedzieć: okradli mnie w kinie, zamiast w pociągu. Ale kolejarze poszli jeszcze dalej.
Wyobraźcie sobie pociąg, który wyjeżdża z Katowic o 5 rano, żeby do Gdyni dojechać o 20.06. Nie. To nie jest pomyłka w druku. 15 godzin jazdy pociągiem może dostarczyć niezapomnianych wrażeń. I to nie dlatego, że skład ciągnie się tempem spacerowym. O nie. Miłośnicy kolejowych podróży z okien mknącego pociągu zobaczą malownicze Radomsko, urokliwe Koluszki, zachwycającą Małkinię, czy plasujące się wysoko w przewodnikach Mońki. Oraz Żyrardów, Tłuszcz, Łapy i Pasłęk. Bo z Katowic do Gdyni pociąg jedzie przez Białystok. A czemu nie. Podróż przez przekrój polskich krajobrazów, w atmosferze nieodbiegającej od turystycznej klasy kolei transsyberyjskiej to najbardziej odjazdowa oferta turystyczna w Polsce. I o ile tańsza niż Transsib!
Nic też dziwnego, że kolejarze z dumą wybrali nazwę dla swojej, wychodzącej naprzeciw oczekiwaniom prawdziwego pasażera, oferty. Swojsko brzmiącą: Tour de Pologne. Gratulujemy i zachęcamy do wytyczania kolejnych tras. Slalom Gigant: Poznań - Warszawa przez Zakopane i Wielka Majówka: Lublin - Olsztyn przez Zgorzelec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?